Data: 2004-09-16 15:00:09
Temat: Re: dbanie o siebie
Od: Lia <L...@p...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 16 Sep 2004 16:45:15 +0200, Gusiek napisał(a):
>>>> Dlaczego mowisz, ze balsamy albo maseczki sa be?
>>> Bo to czysta żywa chemia jest :)
>> W kremach na lato i na zime tez :]
> To jest minimum, mamy taką wodę jaką mamy i tak zanieczyszczona atmosfere
> jak mamy.
No ale skoro mamy tak zanieczyszczone srodowisko to po co ładowac sobie na
ciało dodatkową chemię w postaci kremów?
> Przepraszam, skąd to podejrzenie? Może nie znasz definicji trollingu?
Znam, i stąd to podejrzenie, biorąc pod uwagę na jakiej grupie swoje słowa
napisałaś :]
> Odpowiedziałam najrzetelniej jak umiałam na pytanie osoby, która zamieściła
> ten wątek i zostałam lekko napadnięta.
Hmm, jeżeli ktoś Cię prosi o przedstawienei argumentów na poparcie Twoich
tez to jest to "napadanie"? Wspólczuje... szczerze...
> Wyraziłam swoje subiektywne, ale
> poparte własną praktyką zdanie na temat pielęgnacji skóry.
Aha, czyli przeprowadziłaś na sobie eksperyment. Uzywałaś kosmetyków i
stwierdziłaś, że Twoja skóra się zestarzała i sprawia Ci same problemy, a
potem nieużywałaś - i stwierdziłaś, ze daje to swietne rezultaty. Dobrze
Cię rozumiem?
> To jest trolling?
> Czy może na tej grupie panują jakieś inne zasady i ktoś, kto nie gloryfikuje
> ton kosmetyków dziennie jest uznawany za trolla?
Powiedzmy, że ktoś kto wygłasza tezy niezgodne ze stanem obecnej nauki
rzadko jest tu traktowany poważnie. To takie moje spostrzeżenia po lekturze
tej grupy :]
> Odpowiem Ci ogólnie - skóra posiada mechanizmy pozwalajace jej samej
> nawilżać się natłuszczać i oczyszczać w miarę potrzeby. Jeżeli mechanizmy te
> zostaną zakłócone, skóra traci stoponiowo tę zdolność, lub zaczyna wariować.
Mozesz przytoczyc jakieś badania na temat "wariowania" skóry?
> Po co poprawiać coś, co jest idealne? Odnoszę sie do postu osoby, która
> zadała pytanie - nie ma problemów z cerą.
Otóz dlatego, ze żyjemy w zanieczyszczonym środowisku, i osoba żyjąca w
mieście potrzebuje ochrony w postaci tzw kremu miejskiego.
> Naprawdę uważasz, że stosowanie
> kremu przeciwzmarszczkowego jest tu na miejscu? Po co?
To jest decyzja każdej osoby z osobna, po ocenieniu stany skóry.
I mając na uwadze swoje doświadczenia uważam, ze w tym wieku powinno się
zaczać uzywac dobrych kremów pod oczy. Z kremami do twarzy - bywa róznie,
czesto rzeczywiscie wystarczy tylko krem nawilżający, z filtrami.
> Stosowanie nadmiernej ilosci kremów, maseczek, balsamów rozleniwia skórę.
Uwazasz, ze jedna maseczka tygodniowo rozleniwia skórę. Bardzo
onteresujące... tu takze poprosze o jakies badania na ten temat, jesli
pozwolisz :]
> Przestaje sama się chronić. Szybciej się starzeje, szybciej zacznie zwisać
> tu i tam, szybciej pojawią sie zmarszczki.
To tez jest fascynujące. Czy tu tez moge prosic o jakies badania na ten
temat?
> O alergenach chyba nie muszę pisać?
Tzn co? Ze kosmetyki to są alergeny?
Akuku, panie kruku, alergizujące sa składniki, a nie cały kosmetyk.
Tak samo alergizująca moze byc woda, słońce, jedzenie. I co z tym począć?
> O tym, ze nawet bardzo drogie kosmetyki
> często zawierają substancje bardzo agresywne, które drażnią skórę?
A to chyba oczywiste, np takie kremy z kwasami... ale zapewniam Cię - cena
nie ma tu nic do rzeczy :]
> A te wszystkie cuda i coraz lepsze kremy odmładzajace, wygładzające,
> odżywiajace - to najczesciej chwyty reklamowe koncernów produkujących to
> całe barachło, które trzeba komuś wcisnać.
Aaaa, tujest pies pogrzebany. Skoro uważasz, ze kremy to barachło to moze
nie odzywaj się w wątkach, w których ktoś prosi o polecenie kremu - wtedy
nie bedzie problemu :]
> Ot choćby te kremy z
> witaminami... Wchłanianie witamin i właściwy ich metabolizm przez skórę są
> znikome...
Ooo, czyli jednak są... ijesli ktos ma ochote wydac na topieniadze to jest
wyłacznie jego sprawa :]
> Naprawdę zdrowiej jest stosować odpowiednią dietę.
Zdrowy tryb zycia nie wyklucza stosowania kosmetyków :]
> A koszmarnie drogie kremy antycellulitisowe... Ich główne działanie opiera
> się na rozgrzewajacym masażu, który można wykonać przy pomocy każdego kremu.
I co z tego, ze są koszmarnie drogie? Są też i tanie. Masz jakiś problem,
jesli chodzi o ceny kosmetyków - bo dosć często o tym tu piszesz.
> Bo zanim sie taki wspaniały krem wchłonie całkowicie, jak zaleca producent,
> człowiek sie nieźle napoci, nagimnastykuje i namasuje :) W każdej kolorowej
> gazetce przeczytasz zresztą, że kremy to jedynie jeden i wcale nie
> najwazniejszy z elementów walki z cellulitis - a co jest na pierwszym
> miejscu? Dieta i tryb życia!
Wiesz... generalnei kolorowe gazetki to jakoś mało mnie fascynują.
Ale skupmy się na Twojej tezie - wynikałoby z niej, ze osoba uzywająca
kremu na cellulit nie dosc, ze sobie nei pomoze, to jeszcze zaszkodzi.
Mozesz to udowodnic?
> Można mnożyć przykłady... Pytanie, jaki to ma sens, jeśli zostałam
> podejrzana o trollowanie, bo mam inne zdanie niż dwie osoby na grupie.
Nie chcemy przykładów, chcemy wyniki badan na potwierdzenie Twoich
innowacyjnych tez :]
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
|