Data: 2004-09-16 18:29:06
Temat: Re: dbanie o siebie
Od: "Ligeia" <e...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gusiek wrote:
> Jak najmniej maseczek, peelingów, balsamów, makijażu.
Nie rozumiem dlaczego.
> Zdrowa, zbilansowana dieta, ruch na świeżym powietrzu, pozytywne >
podejście do życia.
Z pewnością zdrowe odżywianie i ruch są bardzo potrzebne i korzystnie
wpływają na cerę, ale co do optymizmu to miałabym wątpliwości. ;-) Owszem,
pogodne usposobienie dodaje urody, ale jednak nie zastąpi podstawowej
pielęgnacji. Moim zdaniem, prezentujesz tutaj jakąś skrajność.
> Nie palić, nie pić za duzo alkoholu, unikać nadmiernego
> opalania. Z kosmetyków: krem nawilżający na lato (na dzień z
> filtrem), ochronny na zimę. U mnie się sprawdziło :) Do dzis
> muszę sie legitymować kupując piwo :) Pozdrawiam, Agata
Ja też, chociaż od tej mojej 18-stki aż tyle lat to jeszcze nie minęło. ;-)
Jednak nie sądzę, by przesadne minimum w pielęgancji cery było tutaj złotym
środkiem. Krem nawilżający to podstawa, niezależnie od pory roku. Piling
pomaga usunąć martwy naskórek, tym samym ożywiając cerę. Maseczka jest u
mnie dodatkiem, ale na pewno nie szkodzi, wręcz przeciwnie. Zwłaszcza, że
moja cera jest stosunkowo trudna w obejściu, że się tak wyrażę. ;-)
Ligeia
--
"Wielkie prawdy rodzą się z herezji."
George Bidwell
"Henryk VIII. Rubaszny Król Hal"
|