Data: 2003-06-13 09:07:04
Temat: Re: [dekoracja] ceramika z Ikei
Od: Jo'Asia <j...@r...art.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Małgorzata Krzyżaniak wystukał:
> No, to też - przecież nie podzielę polskiego Pratchetta i
> angielskiego (a tu kurna małe paperbacki, standardowy Prószyński plus
> albumy i mapy). Jestem za tym, żeby ustandaryzować format książki ;-)
No widzisz, a ja podzieliłam. Angielskie stoją sobie całkiem osobno.
I, o zgrozo, w ramach oszczędności miejsca hardcovery stoją całkiem osobno
nawet jeśli oznacza to rozczłonkowanie cyklu między pokój a przedpokój.
> Tyle że my nie posiadamy, a operacja jest na tyle skomplikowana,
> że rodzice mi raczej nie spakują książek, bo nie wiedzą, które to "moje"
> (a i tak spodziewam się pewnych niesnasek na tle wywiezienia z domu paru
> książek ;-)).
1. Jedziecie do domów rodzinnych, przesiewacie ksiażki, pakujecie w pudła,
oklejacie taśmą. Nie polecam pudeł po serwerach [1]
2. Wzywacie taksówkę/znajdujecie znajomego i przewozicie.
3. Szukacie jelenia, który wniesie książki po schodach.
4. Rozpakowujecie.
Jo'Asia
[1] Przeprowadzając firmę wypakowaliśmy pudło po serwerze - takie solidne,
przymocowane do drewnianej palety) podręcznikami do DOSa, których były
stosy, jako że z każdym komputerem kiedyś przychodziły. Pudło tak już
zostało... ;>
--
__.-=-. Joanna Słupek j...@h...pl .-=-.__
--<()> http://bujold.fantastyka.net/ http://esensja.pl/ <()>--
.__.'| ....................................................
.. |'.__.
Ze zbiorów biblioteki pintyjskiej: "Szpital przerybienia"
|