Data: 2001-07-19 10:28:45
Temat: Re: depresja, fobie czy co ?
Od: "psychoLamer" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <p...@p...onet.pl>
>
> patrze na to troche inaczj i uwazam, ze ludzie nie oczekują pomocy
> psychologiczna poki nie muszą. I nie mozna tego porownywac z dentysta, bo do
> dentysty chodza wszyscy i jest to normalne i akceptowane a do psychologów
> ciągle jeszcze chodzenie jest temeatem wstydliwym i nie do konca akceptowanycm
> przez spoleczenstwo.
>
wstydliwym? może..
ale chyba gllownie chodzi o tę reakcję ludzi z Twojego otoczenia:
- zaczną coś tam sobie szeptac za moimi plecami i pokazywać mnie palcami?
- odsuna się w obawie żeby nie zaszkodzić/nie zarazić sie ?
- bedę skazany na banicję i stracę szacunek jako osaba "słaba"
- jak myslisz jak zareaguje mój szef jeżeli się dowie że mogę byc niesprawny
intelekualnie? - wypierd... mnie na zbity pysk, oczywiscie w sposób jak
najbardziej prawomocny!
pozwoliłem sobie rozszerzyc te myśl, bo akrutat to mnie interesuje.
czy mogłbyś (albo ktokolwiek) podac mi przyklady reakcji o toczenia na
ujawnienie sie delikwenta?
psychoLamer
|