Data: 2004-10-03 17:46:25
Temat: Re: depresja i wszystko naraz
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Krzysztof" <K...@g...de> napisał w wiadomości
news:415d1e05_2@news.arcor-ip.de...
> Porady typu rower dla czlowieka pograzonego w depresji moga swiadczyc
tylko
> o ignoracji i nieznajomosci tej powaznej choroby,Ja sam to przerabialem
> probowalem wielu lekow,i bardzo dobry okazal sie Neogama ,bralem udzial w
> psychoterapii.Istnieja obecnie wspaniale leki po ktore nalezy
siegnac.Nalezy
> tylko znalezc ten wlasciwy dla siebie.Rower i podobne ma sens kiedy juz
sie
> wychodzi z choroby a nie aby ja w ten sposob wyleczyc.Takie jest moje
> zdania.
> Pozdrawiam
>
Nie cytujesz...nikogo..i piszesz...
ja odniosłam do siebie więc odpowiadam.
Napisałam, że w chwilach ciężkich dla mnie mąż zabierał mnie na przejażdzki
rowerowe (były spacery, albo jakiś film etc) i czułam się po tym lepiej.
Nie jestem ignorantką i uwierz, że nie chciałbyś przechodzić tego co ja
przechodziłam... :-(
Nie napisałam, że człowiek dotknięty depresją ma nie brać leków, czy też nie
korzystać z psychoterapii...
Przeczytaj co poradziłam człowiekowi w poscie "depresja" z 17.09.2004...
Pozdrawiam
Ula (ulast)
www.ulast.prv.pl
|