Data: 2006-03-24 16:48:35
Temat: Re: deser
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 24 Mar 2006 16:27:09 +0100, "Anet" <a...@a...pl> wrote:
>
>>>sa?atka owocowa
>>>
>>>Anet
>>>
>> szybkie to nie jest, a szkoda
>>
>> pierz i juz po kanapce ( i po korniszonie na klawiaturze)
>> K.T. - starannie opakowana
>
>A ja my?la?am, ?e szybkie, dla mnie galaretka to szybka nie jest nie
>wspominaj?c o mleku zapiekanym. Krysiu chyba , ?e masz jaki? super przepis
>na taka sa?atk? co wymaga wi?cej wysi?ku ni? otworzenie puszek z owocami i
>pokrojeniu ?wie?ych to poprosz?.Bo w tej prostej wersji to ja nie przepadam.
>
>
>Anet
>
matku bosku...niby jestem kerowniczka zaslupia, ale ja to sie
mecze obierajac i krojac owoce zywe. zawsze sie umaze, pokapie
mii po rekach, gorsie, ale na koneic dodaje puszke albo dwie
jakich owocow typu ananas, mandaryki i brzoskwienie, ale tego
zaslupia musi byc mniej niz pol...i potem to sie musi wszystko
przegryzc.....
Ja sie drecze z mangiem, papaja, nektaryna, gruszka, kiwi
(denerwuja mnie te wloski), przekrawam na pol winogrona,, a to
jablko trzeba pokroic (pes namolnie patrzy i sie przysuwa i
trzeba mu dawac cwiartki jablka...),, truskawkom ogonki
poobcinac, wiesz - babrze sie w soku, a jak mam dobrego swiezego
ananasa to juz w ogole - pokroic, obrac, wydlubac te oka, wyciac
glab (guomb), pokroic....mnie latwiej zrobic budyn z bananami -
moze to wynika z tego, ze jak sie ten budyn robi/gotuje to ja
moge inne rzeczy robic w tzw miedzyczasie
pierz
p.s. z malinami tez sie mecze do salatki, bo od razu chce
wszystkie zjesc
K.T. - starannie opakowana
|