Data: 2001-09-17 20:20:08
Temat: Re: desery
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
>ja czasem robię ptasie mleczko w pucharkach ale juz mi sie nudzi, podajcie
>troche propozycji:)))
>
>pozdrawiam
>MechaGodzilla
>
tiramisu. a wlasciwie namiastka..na biszkoptach owoce co sie
rozmrazaja, to przykryte serkiem ukreconym z koglem moglem i
wymieszanym z ubitymi bialkami. Na to cukier - puder +kakao
Czasem robie do gory nogami, na biszkopty daje serek, na to owoce
- niech sie rozmrazaja (No, od biedy moga byc swieze, ale skad
wziac mieszanke owocow roznych iletnich w srodku zimy?). Na koncu
posypac cukrem-pudrem i starta czekolada.
albo summer puddig: gleboka miske nieduza wylozyc kromkami chalki
najlepiej, albo bulka tostowa albo brioszkami, jak kto ma.
wysscielic miche dokladnie!
w to nowe nazcynie w nazcyniu wszypac owoce rozne - najlepsze sa
te rozne truskawki, maliny porzeczki dowolnego koloru, wisnie,
jagody (ja uzywam zamrozonych - czesc zamrozona przeze nie, czesc
przez sklep :) ). wyplenic, przykryc czapka z chlaki etc,
prydusic jakims mniejszym talerzykiem, , acha, nanjpierw
poslodzic!!,
wstawic do lodowki na noc albo na dzien. jesc, jak bulka
przejdzie sokiem. zdjac przykrywke, przylozyc wiekszy talerz,
owrocic cale to ustrojstwo owocowe, zeby na talerzu byla gora.
kroic jak tort. posypac cukrem pudrem. jesc.
C.Krysia
K.T. - starannie opakowana
|