Data: 2004-11-11 10:42:37
Temat: Re: dieta Kwaśniewskiego
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 10 Nov 2004 22:32:09 +0000 (UTC), Krystynaopty1 wrote:
>>> Wielu stosujących tę dietę jednak potrafiło zrozumieć... :)
>> To nie ja twierdziłem, że "trzeba przeczytać wiele publikacji".
> ..I wtedy wiedza opty przestaje być "tajemna" ;]
To wyjaśnij mi dlaczego Wasz guru pisze tak niezrozumiale, że trzeba
czytać wszystkie jego dzieła (marketing?...), a do tego wybierać
wiadomości ponoć wartościowe spośród twierdzeń sprzecznych nie tylko z
podstawami biochemii, ale i ze zdrowym rozsądkiem (vide mój ulubiony
przykład)?
Albo lepiej nie wyjaśniaj:)
>> Skąd wiesz ja wygląda moja dieta?
> Hmm... są 3 podstawowe składniki pokarmowe, białko - to budulec, każdy je
> spożywa, mniej lub więcej, lepsze, lub gorsze, z pewnością jadasz i takie
> i takie. Poza budulcem trzeba jeszcze zadbać o źródło energii, mogą być
> dwa: albo tłuszcze, albo węglowodany, mieszanka obu w Twoim przypadku
> odpada, jesteś lekarzem... :]
Dlaczego "mieszanka odpada"? :)
Zresztą nieważne, nie moja dieta jest tematem wątku.
Chyba EOT z mojej strony.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/
|