Strona główna Grupy pl.sci.medycyna dieta optymalna

Grupy

Szukaj w grupach

 

dieta optymalna

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 51


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2000-04-19 10:05:40

Temat: Re: dieta optymalna
Od: "Jacek" <o...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


"Jacek" <o...@p...com> wrote in message
news:PbeL4.16899$hK2.338846@news.tpnet.pl...
>
DOKOŃCZENIE POPRZEDNIEGO MAILA!!!

> Ile można wyliczać. Pani i tak wie lepiej bo zastosowała DO na sobie i wie
> jak to działa na człowieka.
> Opierasz się na tym so piszą dziś różni profesorowie którzy nie wiedzą
> dokładnie niczego o tym jak działa DO. Za to wiedzą któ im płaci. Czy taki
> dr Trojanowsk który reklamuje różne insuliny może mówić i pisać coś
innego?
> A ty im ślepo wierzysz i bronisz czegoś co jest funta kłaków warte. I ja
to
> wiem. A oni nie wiedzą.
> Dla Ciebie jestem moze i bufonem. Nazywj sobie jak chcesz.
> Ale jeśli ktoś wierzy w to, że 2*2=5 też będzie widział bufona w osobie
> która mu powie głosem osoby pewnej tego co mówi że jednak 4.


>
>
> Poczekam sobie spokojnie jak zacznie Panu nawalac watroba lub cos
> > innego i poleci Pan do lekarza...
Widzisz, moja mama miała ostatnio po 2,5 roku stosowania DO, robione usg
"kiszek". Lekarz powiedział że takiej ładnej wątroby ani trzustki jeszcze
nie widział u soby w wieku 50 i kilku lat.
Dlatego ja się o swoją wątrobę nie martwie. Ona naprwdę nie ma za wiele do
roboty, w przeciwieństwie do wątroby karmionej cukrem.
Przeczytaj sobie proszę biochemię, gdie napisano jak wchłaniane są tłuszcze
i węglowodany i dokąd trafiają z jelit.
To naprawde nie boli.
No chyba że boli proces dysonansu poznawczego. Ale cóż. Jak widzę masz silny
mechanizm redukcji dysonansu poznawczego, co pozwala ci tkwić w wierze ze
węglowodany są lepsze dla wątroby i nie tylko dla niej.
Ja już to przeszedłem. Też byłem pewny tego wszystkiego co profesory piszą.
W końcu mgr z chemii mam. Ale dzisiaj, kiedy wiele poglądów musiałem
zweryfikować, wiem że nie należy przyjmować tego co piszą tzw Autorytety za
zbyt pewne.

> I nie potrafie powiedziec czy "Pan
> > przezyje" - to sie dopiero okaze. A teraz uwazam, dyskusje z Panem za
> > zakonczona, poniewaz nie zwyklam dyskutowac z fanatykiem.

Oto definicja słowa fanatyk:

Fanatyzm (od łacińskiego "natchniony', "zagorzały"), zjawisko społeczne i
postawa społeczna (religijna, ideologiczna, polityczna) przejawiające się w
ślepiej wierze w przyjęte poglądy religijne, społeczne, polityczne. Fanatyzm
charakteryzuje się skrajną nietolerancją wobec przedstawicieli innych
ideologii, religii, poglądów społecznych czy politycznych.

Czy człowiek broniący faktów może być fanatykiem?
Ty jesteś fanatykiem, ponieważ bronisz wiary i poglądów, które próbuję
podważyć faktami.
Gratuluje ślepej wiary w to że nauka, a dokładniej medycyna (kiedyś to była
sztuka) się nie myli i już wie wszystko.

Pozdrawiam Gorąco!!!
Jacek jak widać wcale nie fanatyk :)

PS Poprzedni post wyszedł z mojego kompa przed jego zakończeniem. Kolejny
sukces Microsofta :)

> >
> >
> > Pozdrawiam
> > Malgorzata Majkowska
> >
> > ----------------------------------------------------
----
> > "Są tylko dwie rzeczy nieskończone -
> > Wszechświat i ludzka głupota"
> > a...@b...com.pl
> > http://www.btsnet.com.pl/majkowscy/
> > ----------------------------------------------------
--------
> > PS. W wolnych chwilach - zamiast na pl.sci.medycyna cytowac "Tluste
zycie"
> > prosze raczej zajrzec do slowniczka ortograficznego.
> >
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2000-04-19 10:12:21

Temat: Re: dieta optymalna
Od: "Jacek" <o...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


"Małgorzata Majkowska" <a...@b...com.pl> wrote in message
> Jesli Pan wierzy w te 300-900 lat to radze kurdcgalopkiem leciec do
lekarza.
> A tak gwoli ciekawosci to Pan Kwasniewski tyle optymalnym obiecuje????. O
> kurna chata moze to jakis nowy prorok abo jamiol???
Nie, Kwaśniewski tego akurat nie obiecuje.
Poczytaj sobie Historię Narodu Żydowskiego Juliusza Flawiusza.
Bedziesz wiedzieć więcej.
>
> Pozdrawiam
> Malgorzata Majkowska
> Magdalenka / 4,5 m
> ----------------------------------------------------
----
> "Są tylko dwie rzeczy nieskończone -
> Wszechświat i ludzka głupota"

Ja bym jeszcze dodał wiara niektórych we współczesną "naukę"


> a...@b...com.pl
> http://www.btsnet.com.pl/majkowscy/
> ----------------------------------------------------
--------
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2000-04-19 11:07:38

Temat: Re: dieta optymalna
Od: KO <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacku parę słów napastliwego komentarza... może jeszcze nie trafię do
Twojego KF...

> Widzisz, moja mama miała ostatnio po 2,5 roku stosowania DO, robione usg
> "kiszek". Lekarz powiedział że takiej ładnej wątroby ani trzustki jeszcze
> nie widział u soby w wieku 50 i kilku lat.
> Dlatego ja się o swoją wątrobę nie martwie.

Sonografista chyba chciał być miły... zmiany w wątrobie czy trzustce
związane z wiekiem... jakby to powiedzieć ... są _bardzo_ subtelne. I
niestety IMHO usg nie jest szczególnie skuteczne w diagnostyce zmian
metabolicznych we wątrobie... a poza tym te 2,5 roku to nic... polecam
biopsję ... "jak nie zobaczę to nie uwierzę" ;-)).


> Ja już to przeszedłem. Też byłem pewny tego wszystkiego co profesory piszą.
> W końcu mgr z chemii mam.

"czego ich tam teraz uczą w tych szkołach" niedokładny cytat...

> Fanatyzm (od łacińskiego "natchniony', "zagorzały"), zjawisko społeczne i
> postawa społeczna (religijna, ideologiczna, polityczna) przejawiające się w
> ślepiej wierze w przyjęte poglądy religijne, społeczne, polityczne. Fanatyzm
> charakteryzuje się skrajną nietolerancją wobec przedstawicieli innych
> ideologii, religii, poglądów społecznych czy politycznych.

Czemu się tak bronisz przed określeniem _fanatyk_? Fanatycy dodają
usenetowi blasku! Dyskusja o DO daje tyle radości.


> PS Poprzedni post wyszedł z mojego kompa przed jego zakończeniem. Kolejny
> sukces Microsofta :)

NetSzkapa jest w miarę stabilna (pod NieTe przynajmiej), polecam. A jak
możesz, przejdź na linuxa, on się faktycznie nie sypie.

--
-------------------------------------------
Krzysztof Okon, MD
Department of Pathology
Collegium Medicum, Jagiellonian University
Kraków, Poland

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2000-04-19 12:11:50

Temat: Re: dieta optymalna
Od: "Jacek" <o...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


"KO" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:38FD937A.33826563@priv4.onet.pl...
> Jacku parę słów napastliwego komentarza... może jeszcze nie trafię do
> Twojego KF...
>
> > Widzisz, moja mama miała ostatnio po 2,5 roku stosowania DO, robione usg
> > "kiszek". Lekarz powiedział że takiej ładnej wątroby ani trzustki
jeszcze
> > nie widział u soby w wieku 50 i kilku lat.
> > Dlatego ja się o swoją wątrobę nie martwie.
>
> Sonografista chyba chciał być miły... zmiany w wątrobie czy trzustce
> związane z wiekiem... jakby to powiedzieć ... są _bardzo_ subtelne. I
> niestety IMHO usg nie jest szczególnie skuteczne w diagnostyce zmian
> metabolicznych we wątrobie... a poza tym te 2,5 roku to nic... polecam
> biopsję ... "jak nie zobaczę to nie uwierzę" ;-)).
A jeśli zobaczysz to powiesz że to wyjątek, i że chcesz 1000 biopsji na
ludziach zamknietych w laboratoriach i karmionych zunifikowaną optymalną
pastą.
NIestety jeszcze takich wyników nie mam.
>
>
> > Ja już to przeszedłem. Też byłem pewny tego wszystkiego co profesory
piszą.
> > W końcu mgr z chemii mam.
>
> "czego ich tam teraz uczą w tych szkołach" niedokładny cytat...
>
> > Fanatyzm (od łacińskiego "natchniony', "zagorzały"), zjawisko społeczne
i
> > postawa społeczna (religijna, ideologiczna, polityczna) przejawiające
się w
> > ślepiej wierze w przyjęte poglądy religijne, społeczne, polityczne.
Fanatyzm
> > charakteryzuje się skrajną nietolerancją wobec przedstawicieli innych
> > ideologii, religii, poglądów społecznych czy politycznych.
>
> Czemu się tak bronisz przed określeniem _fanatyk_? Fanatycy dodają
> usenetowi blasku! Dyskusja o DO daje tyle radości.
Radości daje, to fakt. Ale nie lubie gdy jestem obrzucany epitetami
niezgodnymi z definicją słowa użytego do jego konstrukcji.
Warto być możliwie precyzyjnym, a wtedy nie będzie kłopotów ze słowami
błędnie użytymi.
Poza tym dla uproszczenia sobie widzenia świata większość ludzi używa łatek,
które przykleja do różnych ludzi, typu Oszołom, Fanatyk i ma z głowy. Ale to
jest deformacja w postrzeganiu!!

>
>
> > PS Poprzedni post wyszedł z mojego kompa przed jego zakończeniem.
Kolejny
> > sukces Microsofta :)
>
> NetSzkapa jest w miarę stabilna (pod NieTe przynajmiej), polecam. A jak
> możesz, przejdź na linuxa, on się faktycznie nie sypie.
>
Też jestem fanem Linuxa i innych unixów też.
Net Szkapa też miewa kłopoty.
Ale w pracy tylko NT.
> --
> -------------------------------------------
> Krzysztof Okon, MD
> Department of Pathology
> Collegium Medicum, Jagiellonian University
> Kraków, Poland


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2000-04-19 12:17:41

Temat: Re: dieta optymalna
Od: KO <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> NIestety jeszcze takich wyników nie mam.
Kiedy będą ? I czy to są ochotnicy ?


> Ale w pracy tylko NT.

Łączę się z Tobą w bólu. Pocieszmy się, że bywa obowiązkowe Win9x.

-------------------------------------------
Krzysztof Okon, MD
Department of Pathology
Collegium Medicum, Jagiellonian University
Kraków, Poland

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2000-04-19 13:48:30

Temat: Re: dieta optymalna
Od: Małgorzata Majkowska <a...@b...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jacek" <o...@p...com> napisał w wiadomości
news:UxfL4.17535$hK2.342524@news.tpnet.pl...
>
> "Jacek" <o...@p...com> wrote in message
> news:PbeL4.16899$hK2.338846@news.tpnet.pl...
> >
> DOKOŃCZENIE POPRZEDNIEGO MAILA!!!
>
> > Ile można wyliczać. Pani i tak wie lepiej bo zastosowała DO na sobie i
wie
> > jak to działa na człowieka.
> > Opierasz się na tym so piszą dziś różni profesorowie którzy nie wiedzą
> > dokładnie niczego o tym jak działa DO. Za to wiedzą któ im płaci. Czy
taki
> > dr Trojanowsk który reklamuje różne insuliny może mówić i pisać coś
> innego?
> > A ty im ślepo wierzysz i bronisz czegoś co jest funta kłaków warte. I ja
> to
> > wiem. A oni nie wiedzą.
> > Dla Ciebie jestem moze i bufonem. Nazywj sobie jak chcesz.
> > Ale jeśli ktoś wierzy w to, że 2*2=5 też będzie widział bufona w osobie
> > która mu powie głosem osoby pewnej tego co mówi że jednak 4.

> Widzisz, moja mama miała ostatnio po 2,5 roku stosowania DO, robione usg
> "kiszek". Lekarz powiedział że takiej ładnej wątroby ani trzustki jeszcze
> nie widział u soby w wieku 50 i kilku lat.
> Dlatego ja się o swoją wątrobę nie martwie. Ona naprwdę nie ma za wiele do
> roboty, w przeciwieństwie do wątroby karmionej cukrem.
> Przeczytaj sobie proszę biochemię, gdie napisano jak wchłaniane są
tłuszcze
> i węglowodany i dokąd trafiają z jelit.
> To naprawde nie boli.
> No chyba że boli proces dysonansu poznawczego. Ale cóż. Jak widzę masz
silny
> mechanizm redukcji dysonansu poznawczego, co pozwala ci tkwić w wierze ze
> węglowodany są lepsze dla wątroby i nie tylko dla niej.
> Ja już to przeszedłem. Też byłem pewny tego wszystkiego co profesory
piszą.
> W końcu mgr z chemii mam. Ale dzisiaj, kiedy wiele poglądów musiałem
> zweryfikować, wiem że nie należy przyjmować tego co piszą tzw Autorytety
za
> zbyt pewne

Panie Jacku!
Powiem moze w czym rzecz. Po pierwsze, zeby nie Pana i Pana kolegow peany na
czesc D.O., napewno wyprobowalabym ja na sobie. Z ciekawosci. Przez 2 lata
bylam weganka. Zaznaczam, ze podczas stosowania diety weganskiej czulam sie
wspaniale, pracowalam jak dziki wol bez skutkow ubocznych, spalam po 6
godzin i bylam wyspana. Mialam fantastyczna figure i wygladalam jak okaz
zdrowia. Wyniki laboratoryjne potwierdzaly idealny stan mojego zdrowka. Ale
za bardzo lubie miesko i wrocilam do diety tradycyjnej. Teraz pewnie bym
sprobowala d.o. Ale... jak to sie mowi... co za duzo to niezdrowo. Jak sie
za duzo zezre to potem ma sie torsje. I czytajac kolejne pochwaly zycia wg.
Kwasniewskiego rowniez dostaje torsji. Zrazilam sie okrutnie.
Po drugie. Jak mowi Babcia ACE - jak cos jest do wszystkiego to jest do
niczego. Jesli slysze, ze D.O. leczy podagre, cukrzyce, SM, nowotwory,
reflux zoladkowy i nerkowy, zapalenie ucha i pluc to ja po prostu staje sie
podejrzliwa.... Nie wystarczylo Wam optymalnym powiedziec ze wspaniale sie
czujecie stosujac D.O.? Od razu musicie cos leczyc??? Zapisywac D.O. jako
remedium na wszelakie dolegliwosci??? Przeciez taka postawa odstrasza
kazdego logicznie myslacego czlowieka. Po prostu zraza....

Pozdrawiam
Malgorzata Majkowska

----------------------------------------------------
----
"Są tylko dwie rzeczy nieskończone -
Wszechświat i ludzka głupota"
a...@b...com.pl
http://www.btsnet.com.pl/majkowscy/
----------------------------------------------------
--------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2000-04-20 09:34:16

Temat: Re: dieta optymalna
Od: "Jacek" <o...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


"Małgorzata Majkowska" <a...@b...com.pl> wrote in message
news:38fdba4d@news.astercity.net...
>
> Użytkownik "Jacek" <o...@p...com> napisał w wiadomości
> news:UxfL4.17535$hK2.342524@news.tpnet.pl...
> >
> > "Jacek" <o...@p...com> wrote in message
> > news:PbeL4.16899$hK2.338846@news.tpnet.pl...
> > >
> > DOKOŃCZENIE POPRZEDNIEGO MAILA!!!
> >
> > > Ile można wyliczać. Pani i tak wie lepiej bo zastosowała DO na sobie i
> wie
> > > jak to działa na człowieka.
> > > Opierasz się na tym so piszą dziś różni profesorowie którzy nie wiedzą
> > > dokładnie niczego o tym jak działa DO. Za to wiedzą któ im płaci. Czy
> taki
> > > dr Trojanowsk który reklamuje różne insuliny może mówić i pisać coś
> > innego?
> > > A ty im ślepo wierzysz i bronisz czegoś co jest funta kłaków warte. I
ja
> > to
> > > wiem. A oni nie wiedzą.
> > > Dla Ciebie jestem moze i bufonem. Nazywj sobie jak chcesz.
> > > Ale jeśli ktoś wierzy w to, że 2*2=5 też będzie widział bufona w
osobie
> > > która mu powie głosem osoby pewnej tego co mówi że jednak 4.
>
> > Widzisz, moja mama miała ostatnio po 2,5 roku stosowania DO, robione usg
> > "kiszek". Lekarz powiedział że takiej ładnej wątroby ani trzustki
jeszcze
> > nie widział u soby w wieku 50 i kilku lat.
> > Dlatego ja się o swoją wątrobę nie martwie. Ona naprwdę nie ma za wiele
do
> > roboty, w przeciwieństwie do wątroby karmionej cukrem.
> > Przeczytaj sobie proszę biochemię, gdie napisano jak wchłaniane są
> tłuszcze
> > i węglowodany i dokąd trafiają z jelit.
> > To naprawde nie boli.
> > No chyba że boli proces dysonansu poznawczego. Ale cóż. Jak widzę masz
> silny
> > mechanizm redukcji dysonansu poznawczego, co pozwala ci tkwić w wierze
ze
> > węglowodany są lepsze dla wątroby i nie tylko dla niej.
> > Ja już to przeszedłem. Też byłem pewny tego wszystkiego co profesory
> piszą.
> > W końcu mgr z chemii mam. Ale dzisiaj, kiedy wiele poglądów musiałem
> > zweryfikować, wiem że nie należy przyjmować tego co piszą tzw Autorytety
> za
> > zbyt pewne
>
> Panie Jacku!
> Powiem moze w czym rzecz. Po pierwsze, zeby nie Pana i Pana kolegow peany
na
> czesc D.O., napewno wyprobowalabym ja na sobie. Z ciekawosci. Przez 2 lata
> bylam weganka. Zaznaczam, ze podczas stosowania diety weganskiej czulam
sie
> wspaniale, pracowalam jak dziki wol bez skutkow ubocznych, spalam po 6
> godzin i bylam wyspana. Mialam fantastyczna figure i wygladalam jak okaz
> zdrowia. Wyniki laboratoryjne potwierdzaly idealny stan mojego zdrowka.
Ale
> za bardzo lubie miesko i wrocilam do diety tradycyjnej. Teraz pewnie bym
> sprobowala d.o. Ale... jak to sie mowi... co za duzo to niezdrowo. Jak sie
> za duzo zezre to potem ma sie torsje. I czytajac kolejne pochwaly zycia
wg.
> Kwasniewskiego rowniez dostaje torsji. Zrazilam sie okrutnie.
> Po drugie. Jak mowi Babcia ACE - jak cos jest do wszystkiego to jest do
> niczego. Jesli slysze, ze D.O. leczy podagre, cukrzyce, SM, nowotwory,
> reflux zoladkowy i nerkowy, zapalenie ucha i pluc to ja po prostu staje
sie
> podejrzliwa....

Masz prawo być podejżliwa. Ja jak zaczynałem również byłem. Ale spróbowałem
i z tygodnia na tydzień wiedziałem coraz więcej że to działa tak jak piszą
inni dłużej odemnie stosujący ów sposób żywienia.
Ale uważam że nie masz powodu bronić tych wszystkich poglądów których
medycyna jest pełna.
A jak każde poglądy tak i te nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.
Powiedz że nie wierzysz w to co ja piszę, i mnie podobni. Ale nie mów ze
napewno jest inaczej bo ktoś napisał że to nieprzebadane i dlatego napewno
nie moze tak działać.

> Nie wystarczylo Wam optymalnym powiedziec ze wspaniale sie
> czujecie stosujac D.O.? Od razu musicie cos leczyc??? Zapisywac D.O. jako
> remedium na wszelakie dolegliwosci??? Przeciez taka postawa odstrasza
> kazdego logicznie myslacego czlowieka. Po prostu zraza....

Kogo zraża tego zraża. Większość z nas optymalnych ma już jakieś
doświadczenie z rozmów na temat diety. Im ktoś bardziej wykształcony tym
częściej ma takie klapy na oczach że nie jest w stanie nawet zastanowić się
nad tym co do niego mówią. Ponieważ jego mechanizmy redukcji dysonansu
poznawczego nie dopuszczają nawet myśli że to co już "wie" jest stekiem
bzdur.
Najlepszym przykładem są doktorzy i profesrowie. Przecież taki zawodnik
musiał by się przyznać że kilkadziesiąt lat temu wszedł w ślepą uliczkę. Z
której powrót wiązał by się z przekreśleniem całej drogi "naukowej".
Kto jest w stanie coś takiego zrobić?
Nie mogę już się doczekać jak pan dr Trojanowski powiedzmy za dziesięć lat
napisze do cukrzyków, że przepraszam ale ja tylko zartowałem. No chyba że do
końca zycia będzie kazał cukrzykom wcinać bułeczki z chudą szyneczką na
zmianę z tabletkami lub iniekcjami z insuliną.

A co do leczenia. No cóż. Mamy dowody na to że wysoki poziom glukozy we krwi
(i to nie musi byc długotrwały) powoduje takie uszkodzenia białek że przez
układ odpornościowy są one widziane jako białko obce. I to tak naprawdę jest
przyczyną wszystkich chorób tzw autoimmunologicznych. Czyli SM, Betcherewa,
miasteni, gośćców, reumatyzmów, zaćmy, niektórych chorób nerek, kolagenoz. W
związku z tym dieta niskowęglowodanowa z zasady jest panaceum na wszystkie
te choroby. Przynajmniej je zatrzymuje jeśli nie poprawia stanu zdrowia.

A teraz rada dla Ciebie.
Jeśli uważasz ze można by to przetestować na sobie to spróbuj. Do weganizmu
nie zniechęciły cię fanatyczne jednostki wśród wegan?
Tam też roi się od ekstremistów. I to znacznie gorszych. W końcu my
optymalni nie przeprowadzamy ataków terrorystycznych na piekarnie czy młyny.
Dlatego nie przyjmuję słów krytyki :)
Jacek
>
> Pozdrawiam
> Malgorzata Majkowska
>
> ----------------------------------------------------
----
> "Są tylko dwie rzeczy nieskończone -
> Wszechświat i ludzka głupota"
> a...@b...com.pl
> http://www.btsnet.com.pl/majkowscy/
> ----------------------------------------------------
--------
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2000-04-20 10:10:10

Temat: Re: dieta optymalna
Od: "Jadarek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Łączę się z Tobą w bólu. Pocieszmy się, że bywa obowiązkowe Win9x.
>

Pocieszę Was ... ja mam OBOWIĄZKOWE (na stacjach roboczych) Win3.11
:-(((((((((((((((((((

"Jadarek" - Dariusz Kral



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2000-04-20 10:23:50

Temat: Re: dieta optymalna
Od: "Jacek" <o...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


"KO" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:38FD937A.33826563@priv4.onet.pl...
> Jacku parę słów napastliwego komentarza... może jeszcze nie trafię do
> Twojego KF...
>
> > Widzisz, moja mama miała ostatnio po 2,5 roku stosowania DO, robione usg
> > "kiszek". Lekarz powiedział że takiej ładnej wątroby ani trzustki
jeszcze
> > nie widział u soby w wieku 50 i kilku lat.
> > Dlatego ja się o swoją wątrobę nie martwie.
>
> Sonografista chyba chciał być miły... zmiany w wątrobie czy trzustce
> związane z wiekiem... jakby to powiedzieć ... są _bardzo_ subtelne. I
> niestety IMHO usg nie jest szczególnie skuteczne w diagnostyce zmian
> metabolicznych we wątrobie... a poza tym te 2,5 roku to nic... polecam
> biopsję ... "jak nie zobaczę to nie uwierzę" ;-)).

Nie mówię o ocenie tego od aparatu tylko lekarki która z podejżliwością
patrzy na moich rodziców. Ona wie że są na DO.
Czy otłuszczenie wątroby jest możliwe do określenia za pomocą USG?
Choćby po jej wielkości?
Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2000-04-20 11:16:28

Temat: Re: dieta optymalna
Od: "Jacek" <o...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


"KO" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:38FDA3E5.4E21B74A@priv4.onet.pl...
> > NIestety jeszcze takich wyników nie mam.
> Kiedy będą ? I czy to są ochotnicy ?
>
Ochotników pewnie by się trochę znalazło. Chociaż jest to inwazyjna metoda.
Nie znasz mniej inwazyjnej?
Jeśli znajdziesz mi jeszcze kogoś kto by chciał to przeaalizować i
opublikować to znajdzemy też pieniądze na takie badania.
Pozdrawiam
Jacek




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Praca w oparach benzyny - problem
Cisnienie wewnatrzczaszkowe
wysokie cisnienie-tabletki
Poród w Świętochłowicach- pilna prosba
pytanie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »