Data: 2001-02-13 23:16:47
Temat: Re: dlaczego.... ?
Od: Joanna <r...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
in article 3...@n...astercity.net, Dexter at d...@a...net wrote
on 2/13/01 23:06:
>
> Tak, kolega zdecydowanie ma racje. Niekiedy czuje sie podobnie, gdy
> uswiadomie sobie co trace nie majac dziewczyny. Wmawiam sobie czesto ze
> dziewczyna to tylko klopot i wtedy czuje sie swietnie. Ale ostatnio dostalem
> zaproszenie na wesele kuzyna i jak zwykle bylo tam napisane "z osoba
> towarzyszaca".
O rany, kto powiedzial, ze "osoba towarzyszaca" = dziewczyna? Nie mogles
kogos wziac ze soba?
Problem rozumiem i wspolczuje. Ale po co sie tak od razu dolowac?
Swiat nie jest tylo dla par. W parach tez bywa samotnie. I niektorzy w tych
parach to lapia takie doly, ze az strach.
Pozdrawiam,
Joanna
|