Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!plix.pl!newsf
eed1.plix.pl!news-out1.kabelfoon.nl!newsfeed.kabelfoon.nl!xindi.nntp.kabelfoon.
nl!newsfeed.straub-nv.de!open-news-network.org!proxad.net!feeder1-2.proxad.net!
74.125.46.134.MISMATCH!postnews.google.com!q22g2000yqm.googlegroups.com!not-for
-mail
From: glob <r...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia,pl.misc.paranauki
Subject: Re: dlaczego chorujemy?
Date: Mon, 26 Jul 2010 12:57:57 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 111
Message-ID: <c...@q...googlegroups.com>
References: <i2hc68$gvk$1@news.task.gda.pl> <i2il5b$aos$1@news.onet.pl>
<8...@j...googlegroups.com>
<i2k122$n8l$1@news.onet.pl>
<e...@d...googlegroups.com>
<i2ko2o$qkp$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 74.86.222.75
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1280174278 13222 127.0.0.1 (26 Jul 2010 19:57:58 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Mon, 26 Jul 2010 19:57:58 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: q22g2000yqm.googlegroups.com; posting-host=74.86.222.75;
posting-account=oxm6WwoAAABbNq-FrLxteMJGewUj6LHu
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 4.01; Windows CE;
PPC)/UCWEB7.0.0.41/31/352,gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:552719 pl.misc.paranauki:207799
Ukryj nagłówki
sundayman napisał(a):
> > Idzie mi o to, ?e ludzie twierdz?cy ?e nie ma wolnej woli boj? si?
> > dokonywania wybor?w ?yciowych, czyli uciekaj? od siebie i tak na
> > przyk?ad przede wszystkim w przesz?o??, bo ona jest ju? ustalona,
> > chroni? si? w ni? bo boj? si? w tera?niejszo?ci ?y?, wi?c najcz?ciej
> > chodz? do wr?ek i czytaj? horoskopy, bo przysz?o?? te? chc? mie?
> > ustalon?, aby nie musie? podejmowa? wybor?w, decyzji.
>
> Acha, no to dobrze - wy?o?y?e? zatem nam swoj? psychoanalityczn? opini?.
> Tylko, ?e delikatnie chcia?bym Ci zwr?ci? uwag?, ?e ona jest mniej wi?cej na
> takim poziomie, jak te
> horoskopy z gazet. To troch? tak, jak to Pszemol t?umaczy bardzo
> konsekwentnie, ?e ci, kt?rzy wierz? w Boga
> (lub co? w tym rodzaju) to ludzie, kt?rzy boj? si? "wzi?? odpowiedzialno??
> za w?asne ?ycie", "potrzebuj? opieki" itp itp
>
> Nie chcia?bym kolegi obra?a?, ale to s? opinie, jakby to powiedzie?... nieco
> schematyczne. Czyli - zapewne jest to prawdziwe dla wielu os?b - tyle tylko,
> ?e nie dla wszystkich.
> I to nawet - nie wyj?tkowo.
>
> Zatem, chcia?bym, ?eby kolega si? zastanowi?, i zechcia? rozwa?y?
> nast?puj?c? mo?liwo??, ?e :
>
> mog? by? osoby, kt?re "chodz? do wr?ek" (o ile s? to osoby, kt?re na to
> miano zas?uguj?, a nie panie z kotem opowiadaj?ce pierdo?y za 50 z?)
> , kt?re czytaj? horoskopy (o ile s? to prawdziwe horoskopy, a nie dyrdyma?y
> z gazet), a kt?re przy tym
> maj? ?wiadomo?? wagi podejmowania wybor?w ?yciowych wi?ksz? od wielu innych
> os?b, kt?re zdaj? sobie spraw? z tego,
> ?e od tych wybor?w mo?e zale?e? ich przysz?o?? (niezale?nie od tego, czy wg.
> okre?lonego sposobu rozumowania jest ona "i tak zdeterminowana"),
> i nie uciekaj? ani od siebie, ani od trudnych sytuacji.
>
> Je?li b?dzie kolega w stanie zaakceptowa? tego typu po??czenie, to mo?emy
> rozmawia? dalej, bo inaczej, to - poprzez analogi? -
> ja mog? powiedzie?, ?e je?li kto? nie jest w stanie wypracowa? samemu lub z
> czyj?? pomoc? pewnej sp?jnej wizji rzeczywisto?ci, nie ograniczaj?c si? przy
> tym
> do pseudorealistycznych rozwa?a? w rodzaju "poka? mi to uwierz?", nie
> odnajduje w otaczaj?cej go rzeczywisto?ci materialnej i duchowej przejaw?w
> transcendencji - to jest jednostk?
> duchowo niedorozwini?t?, ograniczon? do materialistycznego pojmowania ?wiata
> itp itp - to tak, ?eby koledze odpowiedzie? na tym samym poziomie
> "psychoanalitycznym".
Prawdziwe wróżki i wróżki fałszywe, doprawdy mam się śmiać czy płakać?
Naukowcy często na zasadzie badań przyczynowo-skutkowych są w stanie
wyprowadzić konsekwencje danych czynów, ale nawet to się sprawdza pół
na pół, bo tu im w paradę właśnie wchodzi możliwość podejmowania przez
człowieka wyborów. Ze spektrum możliwości człowiek weryfikując
dokonaje wyboru, człowiek jak kwant/ fizyka kwantowa/ wyskakuje z
ciągu przyczynowo-skutkowego i jego rzeczywistość, decyzja, rozbija
układ przyczynowo-skutkowy przewidywany przez naukowców, tak więc
słuchanie konsekwencji swoich czynów, czy czynów innych ludzi może
skutkować dalekosiężną obserwacją, ale nie ma gwarancji, że gdzieś
człowiek czy też ludzkość nie przeskoczy, tym samy zapadnie się
przewidywalna konsekwencja. Ale jeśli uwierzymy że świat przyczynowo
skutkowy jest jedynym wymiarem świata, to tak samo jak wierzyć, że
wróżka dana mówi nam prawdę i my wtenczas jesteśmy nawet rozgrzeszeni
z myślenia. Tak jak w tłumie wyzbywamy się odpowiedzialności za własne
czyny. Ten mechanizm ucieczki też jest wolnym wyborem, którym chcemy
skłamać sobie, oszukać siebie, ale to dowodzi, że bojąc się i
uciekając, tylko potwierdzamy istnienie tego czego się boimy i od
czego uciekamy.
|