Data: 2004-03-10 06:11:09
Temat: Re: dlaczego powracamy do korzeni?
Od: "MarekF" <m...@a...i.p.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:c2k60o$h3h$1@news.onet.pl...
>
>
> To ja czytałam co innego - ważne jest pofałdowanie i kora mózgowa i
> dostarczanie odpowiednio stymulujących bodźców w pierwszej fazie rozwoju
> osobnika.
>
> To że ktoś ma wielki łeb, a w nim wielki mózg, nie znaczy że jest/będzie
> geniuszem.
Witam
Wczoraj pisalem o mozgu majow, ale nie widze tego postu wiec powtarzam. Ach,
sory Sowo, teraz sprawdzilem, i zamiast na grupe poszlo na priv.
"Tak, znaczenie ma szybkosc przewodzenia a takze /chyba/ budowa/wielkosc/
poszczegolnych platow.
"Szybkość przewodzenia w nerwach obwodowych maleje przy obniżaniu
temperatury lub w trakcie niedokrwienia nerwu, a także wskutek działania
różnych czynników uszkadzających (urazy, zatrucia, zaburzenia przemiany
materii np. w cukrzycy). "
Czytalem, ze na szybkosc przewodzenia ma wplyw ktoras z bruzd, tzn jezeli
jej nie ma czlowiek jest madrzejszy. Dlatego majowie dzieciom, tym urodzonym
z lepszych rodzin /kaplani, szlachta?/ przykladali deseczki na glowe, aby
uformowac czaszke i zlikwidowac te bruzde.
Badano nawet mozg Einsteina, ktory gdzies tam jest w sloiku, i takze nie
mial tej bruzdy. Jak znajde link to dam."
Tutaj link :
http://www.gwiazdy.com.pl/15_00/25.htm
Pozdrawiam
maf
|