Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "bea" <b...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: dlaczego sie psuje?
Date: Sat, 2 Nov 2002 11:30:42 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 31
Sender: b...@p...onet.pl@pb103.wroclaw.sdi.tpnet.pl
Message-ID: <aq09h3$893$1@news.onet.pl>
References: <aq02n4$cs7$1@news.tpi.pl>
Reply-To: "bea" <b...@p...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pb103.wroclaw.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1036233059 8483 213.25.232.103 (2 Nov 2002 10:30:59 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 2 Nov 2002 10:30:59 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:24400
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Magdalena Budzyńska" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:aq02n4$cs7$1@news.tpi.pl...
> Mysle i mysle od wielu juz lat, dlaczego zwiazki sie psuja...
> I nadal nie znam odpowiedzi...
> Moze znam szczatkowe...
> Powiedzcie, dlaczego Waszym zdaniem zwiazki sie psuja?
> Moze macie doswiadczenia dotyczace popsutego zwiazku?
> Mowie o takich zwiazkach, ktore powstawaly z wielkiej milosci i po latach
> (1, 2, 3... 15) przestawaly istniec.
> Moze jakies Wasze przemyslenie uchroni moj lub czyjs zwiazek?
> Pozdrawiam,
> Victoria
Bo gdzieś po drodze ludzie zapominają o tym, że trzeba o siebie dbać każdego
dnia tak mocno jak tylko potrafią. Z czasem wydaje nam się , że to co mamy
będziemi mieli zawsze. Dobre przyjmujemy jako coś nam przynależnego, i
zamiast tym co dobre gasić pożary związane z naszymi wadami, rozpamiętujemy
je.
Dlatego również, że zmienia się życie wokól nas, mamy inne problemy, inaczej
reagujemy na otaczającą nas rzeczywistość.
Jest wiele powodów dla których coś złego psuje się w związku.
Jeśli nawet tak się stało, to w dwojgu ludzi drzemie siła do rozwiązania,
niewyobrażalnie dużo energi jest w nas. Na szczeście popsuty związek psuje
się tylko w głowach, więc poprzez zmainę myślenia można taki związek
naprawić.
Czego Tobie życzę.
Beata
|