Data: 2003-05-04 13:05:58
Temat: Re: długie związki
Od: "Jo" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > | > co mam zrobic?
> > | >
> > | Nie bardzo wierzę, w "nie potrafi" w tym przypadku. jest to możliwe
gdy
> > są | zobowiązania takie o jakich pisała mała Mi: dzieci, żona bez
srodków
> > do | życia, wspólny dorobek. 5 lat związku chłopak - dziewczyna, to nie
> > to samo. | Gdyby nie był szczęśliwy nie trwałby w tym związku, moim
> > zdaniem bardziej | chodzi o przygodę. Ty się angażujesz a on ma ochotę
> > na grę na dwóch | frontach.
>
>
> Wyobraź sobie, że taka sytuacja jest możliwa i to często ... za bardzo
> upraszczasz.
>
> --
> Pozdrawiam
> .: Cudny :.
>
A jednak obstaję przy swoim - jeżeli nie kochasz to po pozostajesz w takim
związku - wygoda, przyzwyczajnie i tak 5 albo więcej lat.? Nie ma pewności
czy inna bedzie lepsza to trzyma dwie, trzy sroki za ogon i każdą oszukuje,
typowe gadanie: jestem nieszczęsliwy, nie kocham jej już,,,,,to samo do
jednej do drugiej.
To nie jest Ok i nie ma sensu
pozdr JO
|