"Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:bbhv9c$4oi$1@news.onet.pl...
>
> >
> > Waszych przekonań nie podzielam, ale je szanuję.
>
> O? I nie widzisz w tych dwóch zdaniach sprzeczności???
>

Nie widzę. Można z czymś się nie zgadzać, ale szanować odmienność poglądów.
Zawsze staram się to robić.

> I zwróć uwagę, że ja Ciebie nie obraziłam,

Ja się z zasady nie obrażam. Ale uogólniając postawy ludzkie możesz kogoś
urazić, co ci się udało zrobić tekstem o wymiocinach wydobywających się z
moich m.in. ust. Stąd moja reakcja. Może zbyt emocjonalna.

>ale doskonale potwierdziłeś moje
> powyższe wnioski na temat nietolerancji tłuszczu, a tym samym i
> tluszczojadów.

A ty dalej swoje... nie o to przecież chodziło...

> No i mówiąc wprost - żygnąłeś za pomocą chamskiego zdania.
>

Jeśli już to "rzygnąłeś". No cóż - przepraszam.

> Źle myślisz, bywają na grupie ludzie, którzy otrębów mają już dość.

Ich wybór. Czy ja im każę je jeść???

> Mam lepszy pomysł: nie czytaj mnie, albo jeszcze lepiej zablokuj,

...przemyślę to.

> ale
> wypraszać mnie stąd nie masz prawa,

Ani myślę, odniosłem jednak wrażenie, że to ty się tu źle czujesz...
Potraktuj to jako koleżeńską radę...

> tylko dlatego, że Cię mdli od tłuszczu i
> moje poglądy
> wraz z dietą Ci nie pasują. Ignorujesz zasady opisu tej grupy:
>

????????????????

--
Mariusz Brzozowski
--------------------------
"(...) i herbaty tak jak trza - NIE POSŁODZĘ!"