Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "puchaty" <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: do sypiających razem
Date: Mon, 23 Jun 2003 10:24:23 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 31
Sender: p...@p...onet.pl@as1-250.starogard.dialup.inetia.pl
Message-ID: <bd6dg6$a8g$1@news.onet.pl>
References: <bcqj81$10e$1@atlantis.news.tpi.pl> <bct06r$lls$1@news.onet.pl>
<1...@2...17.138.62>
NNTP-Posting-Host: as1-250.starogard.dialup.inetia.pl
X-Trace: news.onet.pl 1056356678 10512 62.148.64.250 (23 Jun 2003 08:24:38 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 23 Jun 2003 08:24:38 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:42260
Ukryj nagłówki
Qwax wrote:
>> Przy bolącym podbrzuszy, głowie, kręgosłupie i nogach jakiekolwiek
>> karesy są denerwujące.
>> Wiele kobiet ma też przekonanie o , jakby to określić, swojej
>> "nieczystości" w tym czasie
> +++++
>> Ja tam się lubie przytulić do TŻ niezależnie od koloru dni.
>> Inna sprawa, że w tych dniach przytulenie jest zwykle
>> TYLKO i AŻ przytuleniem
>
> Cóż za rozbieżność pomiędzy Sową i Puchatym???
> ;-)))
Nie dalej jak wczoraj miałem okazję przytulić się
do Sowy mimo "kolorowych dni". I wcale nie protestowała:-)
Kluczowe w tym wszystkim jest to,
że znając jej podejście do tematu, to przytulenie jest dla mnie
(jak już zresztą napisałem):
"tylko przytuleniem" - ponieważ nie ma szans na karesy,
"aż przytuleniem" - ponieważ nie ma moich oczekiwań - co mi pozwala
"być w przytuleniu" w pełnym tego słowa znaczeniu (przytulać się dla samego
przytulania, odczuwanie drugiej osoby etc...)
Są zatem dwa wyjścia:
1. W Sowy definicję "karesów" przytulanie nie wchodzi.
2. Jestem nachalny ;-)))
puchaty
|