Data: 2006-05-20 17:30:36
Temat: Re: dostalem kosza - i co dalej?
Od: "SnowGoose" <l...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "PowerBox" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e4neat$pgf$1@nemesis.news.tpi.pl...
[cut]
> To co musisz zrobić to stosować obie taktyki naraz! Czyli
> robisz, mówisz coś, co jest na plus - i zaraz potem dowalasz coś lekko
na
> minus. Przykładowo: "masz
> najładniejszy kostium na sali. NIe, właściwie dwie inne dziewczyny
mają
> ładniejszy". Rozumiesz? Robisz coś na plus - a zaraz potem część tego
> neutralizujesz, tworzysz niezbędną przestrzeń. Na każdym poziomie
możesz
> dawać sygnały, że jest fajna- ale niezupełnie. Również mową ciała
można to
> komunikować -np najpierw możesz zmysłowo wziąć jej rękę - a zaraz
potem
> odrzucić i się odwrócić. Podsumowując nie ciśnij cały czas na plus bo
to nic
> nie daje.
Nic głupszego dawno nie czytałem :/. To jest manipulacja, albo
abiwalentna postawa uczuciowa (miłość-nienawiść). Chcesz zeby Jakub
zrobił dziewczynie pranie mózgu, po to zeby wkońcu się poddała?
Poniższe wywody są dalej w takim samym duchu. Nie wstyd ci?
>Skoro do teraz troszkę za dużo cisnąłeś to zacznij następne
> spotkanie od dowalenia lasce, że słabo tańczy, w ogóle myślałeś, że
jest
> fajniejsza, czy coś. Nie ciśnij tylko daj trochę luzu - tylko wtedy
może
> pojawić się przyciąganie. Raz na jakiś czas Ty skończ rozmowę zanim
zrobi to
> ona - bo masz inne opcje, swoje życie, Ty jesteś tutaj nagrodą a nie
> odwrotnie. Zmień to jak Cię postrzega. Ty zacznij wybierać i to
komunikować.
> Laska musi Cię postrzegać jako wartość. Dla Ciebie dobrze bybyło
gdybyś
> naprawdę dobrze nauczył się tańczyć. Byłbyś dla niej autorytetem, kimś
> wartościowym, mógłbyś dawać jej czasami zjebki, komunikować swój
status.
To chyba juz szowinizm? Trakowanie kobiet z góry, protekcjonalnie,
niemal jak wroga z którym sie walczy. Instrukcja jak sobie wytresować
posłuszną niewolnice. Może reaguje z byt ostro, ale dla mnie jest to
kolejny niepokojący symptom porażki w kontaktach między mężczyzną a
kobieta. Wiem, że ludzie łagodzą takie podejście humorem, mówią że to
tylko żart. Ale nawet wtedy, postawa kryjąca się za dowcipem, to
najcześciej lęk przed głębszym kontaktem z człowiekiem i chęć
wykorzystania go.
> Technika plus-minus działa z ładnymi,
> zdrowymi emocjonalnie
> laskami. Laski z niskim poczuciem wartości, kwalifikujące się na
terapię,
> "nadwrażliwe" łatwo się zniechęcają i przypisują negatywne znaczenie
takim
> interakcjom.
"Nadwrażliwe laski" są poprostu za słabe zeby wytrzymać takie
emocjonalne "tortury".
SnowGoose
|