Data: 2008-04-23 16:13:38
Temat: Re: doświadczona pani dziekan
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 23 Apr 2008 09:12:28 -0700 (PDT), J-23 napisał(a):
> On 23 Kwi, 12:54, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Tue, 22 Apr 2008 22:36:30 -0700 (PDT), J-23 napisał(a):
>>
>>
>>
>>> On 23 Kwi, 00:20, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>> Dnia Tue, 22 Apr 2008 14:10:02 -0700 (PDT), J-23 napisał(a):
>>
>>>>> On 22 Kwi, 22:49, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>>> Dnia Tue, 22 Apr 2008 13:24:12 -0700 (PDT), J-23 napisał(a):
>>
>>>>>>> On 22 Kwi, 16:58, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>>>>> Dnia Tue, 22 Apr 2008 03:58:57 -0700 (PDT), J-23 napisał(a):
>>
>>>>>>>>> On 22 Kwi, 12:57, J-23 <k...@g...pl> wrote:
>>>>>>>>>> On 22 Kwi, 10:46, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>
>>>>>>>>>>> Dnia Tue, 22 Apr 2008 00:48:06 -0700 (PDT), J-23 napisał(a):
>>
>>>>>>>>>>> > On 22 Kwi, 01:08, "michal" <6...@g...pl> wrote:
>>>>>>>>>>> >> J-23 wrote:
>>>>>>>>>>> >>>>> Dziekan College'u ?e?skiego wprowadza?a nowoprzyby?e studentki i
>>>>>>>>>>> >>>>> uzna?a za stosowne poruszy? temat moralno?ci seksualnej. "W
>>>>>>>>>>> >>>>> chwilach pokusy zadajcie sobie tylko jedno pytanie: Czy godzina
>>>>>>>>>>> >>>>> przyjemno?ci jest warta wstydu na ca?e ?ycie?"
>>>>>>>>>>> >>>>> Pod koniec wyk?adu spyta?a, czy s? jakie? pytania. Jedna z
>>>>>>>>>>> >>>>> dziewcz?t podnios?a l?kliwie r?k? i powiedzia?a: "Czy mog?aby nam
>>>>>>>>>>> >>>>> pani powiedzie?, jak pani to robi, ?e trwa ona godzin??".
>>>>>>>>>>> >>>> Kawa? z brod? do saaaaamej zieeeeemi.
>>>>>>>>>>> >>>> Zieeeeeeeew.
>>>>>>>>>>> >>> Kawal, jak kawal, ale pytanie studentki bylo zasadne, bo starsza
>>>>>>>>>>> >>> kobieta moze zrdadzic tajemnice chocby, orgazmu wielokrotnego. Wedlug
>>>>>>>>>>> >>> filozofii tao istnieje dziewiec poziomow orgazmu, a typowy
Europejczyk
>>>>>>>>>>> >>> przestaje pobudzac kobiete juz po osiagnieciu czwartego i w
rezultacie
>>>>>>>>>>> >>> jej orgazm jest tylko czesciowy. Kontynuujac stosunek mozna wzniesc
>>>>>>>>>>> >>> sie z partnerka na kolejne poziomy ekstazy. Ciekawe czy z dwiema -
>>>>>>>>>>> >>> paralelnie = 18 ?
>>
>>>>>>>>>>> >> Nie wierz w te ?wi?stwa! Jak kobiet? "boli g?owa", to poziomy mo?esz
sobie
>>>>>>>>>>> >> tylko po schodach po?wiczy?. ;DDD
>>
>>>>>>>>>>> >> --
>>>>>>>>>>> >> pozdrawiam
>>>>>>>>>>> >> micha?
>>
>>>>>>>>>>> > No tak! Ale filozofia Tao odnosi sie do tzw. kobiety wschodu, ktora to
>>>>>>>>>>> > kulturowo, jest przeswiadczona ze istnieje po to, by dawac rozkosz
>>>>>>>>>>> > mezczyznie. Polki-pokrzywki zawsze cus znajda zeby zniechecic chlopa
>>>>>>>>>>> > do lozkowych igraszek.
>>
>>>>>>>>>>> Katoliczki, czy w ogóle Polki?
>>>>>>>>>>> :-P
>>
>>>>>>>>>>> > W koncu jest "matka polka" a nie ma np. "ciotki
>>>>>>>>>>> > koreanki"! Poza tym katolicyzm ma fobie na tle seksu. A to Maryja
>>>>>>>>>>> > Dziewica, bo jakis grzech nieczystosci,
>>
>>>>>>>>>>> Każdemu wolno, jak lubi, nie utożsamiaj tego z istnieniem jakichkolwiek
>>>>>>>>>>> ograniczeń. Po prostu niektórym wygodnie jest ubierać swój brak inwencji
w
>>>>>>>>>>> uwarunkowania biblijne.
>>
>>>>>>>>>>> > a jak juz to "po bozemu"...
>>
>>>>>>>>>>> A jak to jest "po bożemu"?
>>
>>>>>>>>>>> Katoliczka :-)
>>>>>>>>>>> ;-P
>>
>>>>>>>>>>> --
>>>>>>>>>>> XL wiosenna :-)
>>
>>>>>>>>>>> Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
>>>>>>>>>>> i...@g...pl., podany także w nagłówku.
>>
>>>>>>>>>> XL napisala:
>>
>>>>>>>>>>>A jak to jest "po bożemu"?
>>
>>>>>>>>>> Odpowiadam:
>>>>>>>>>> Bez grzechu, i do syta.
>>
>>>>>>>>> zapomnialem dodac - agnostyk, w zasadzie niekatolik, z wyboru buddysta
>>>>>>>>> niepraktykujacy
>>
>>>>>>>> To ma jakieś znaczenie? Nie wiem, pomaga osiągnąć sytość czy
>>>>>>>> bezgrzeszność? - pewno to drugie jest dla Ciebie łatwiejsze, z uwagi na
>>>>>>>> brak pojęcia boga i grzechu w religii, którą sobie wybrałeś, choć jej nie
>>>>>>>> praktykujesz. Jakieś nieuchwytne to jest dla mnie, no bo hmmm... wyznawać
>>>>>>>> religię będąc z boku to tak, jak kochać się przez szybę, więc gdzie ta
>>>>>>>> sytość? //czego by ona nie miała dotyczyć...
>>>>>>>> ;-PPP
>>>>>>>> --
>>>>>>>> XL wiosenna :-)
>>
>>>>>>> A co mnie obchodzi Twoj deklaratywny
>>
>>>>>> Rzeczywisty.
>>
>>>>>>> katolicyzm.
>>
>>>>>> A mnie Twój niepraktykowany buddyzm?
>>>>>> :-)
>>
>>>>>>> Na cholere zaznaczasz
>>>>>>> ze jestes katoliczka? To ja w takiej sytuacji jestem wyznawca
>>>>>>> animizmu.
>>
>>>>>> Już nie buddyzmu? - łał, często zmieniasz wiarę :-)
>>
>>>>>>> zbawienie, albo jakas laska panska. Nie doznalem w swoim dlugim zyciu
>>>>>>> zadnego z tych zjawisk,
>>
>>>>>> To kwestia wiary. Po prostu ich nie zauwazyłeś :-)
>>
>>>>>> Nie mówię tu o doznawaniu stygmatów na dłoniach, bo to jest inna sfera
>>>>>> doznań i inny poziom zaagażowania.
>>>>>> Ja doznaję łaski co chwila, wliczając w to przedwczorajszy dzień, kiedy w
>>>>>> kościele na wieczornej mszy mogłam podziękować za wysłuchanie próśb o swoje
>>>>>> zdrowie. A miałam duuuuży powód, aby o nie prosić w ostatnim czasie.
>>
>>>>>> Otóż powodem mojego wstąpienia jako osoby dorosłej na drogę wiary
>>>>>> katolickiej (pochodzę z rodziny niewierzącej i tak zostałam wychowana) było
>>>>>> poczucie czyjejś stałej opieki nade mną w wielu krańcowych sytuacjach i
>>>>>> chęć podziękowania za nią.
>>
>>>>>>> i jestem przekonany ze tak juz pozostanie.
>>
>>>>>> Często zmieniasz przekonania? - chyba tak. Więc jeszcze nie raz i nie dwa
>>>>>> przekonasz się, że Twoje aktualne przekonania nic nie znaczą w kwestii
>>>>>> nabycia nowych :-P
>>>>>> Ludzie zmieniają swoje przekonania nawet u kresu życia, ten moment też jest
>>>>>> właściwy, o ile nabiera się nowego przekonania szczerze i autentycznie,
>>>>>> znam takich ludzi sporrrrrro...
>>>>>> :-P
>>
>>>>>> --
>>>>>> XL wiosenna :-)
>>
>>>>>> Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
>>>>>> i...@g...pl., podany także w nagłówku.
>>
>>>>> Jestem czlowiekiem malej wiary. Agnostyk nie wierzy w nic. A juz
>>>>> szczegolnie nie wierzy w mozliwosc ludzkiego poznania boga. Przkonan
>>>>> nie zmieniam, a jedynie prowokuje nihilizmem.
>>
>>>> Prowokujesz nieuporządkowanym (delikatnie mówiąc) stosunkiem do świata, ot
>>>> co.
>>>> I tym, że nie bardzo w związku z tym wiesz, kim sam jesteś.
>>>> Niczym innym mnie nie prowokujesz.
>>>> Poczytaj, może się dowiesz:http://humanizm.free.ngo.pl/ateizm.htm
>>
>>>> --
>>>> XL wiosenna :-)
>>
>>>> Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
>>>> i...@g...pl., podany także w nagłówku.
>>
>>> Jak to nie wiem kim jestem? Katolicy maja skaze mentalna, gdyz uwazaja
>>> ze czlowiek niewierzacy nie posiada duszy. Zatem jest istota nie
>>> pelna, i niedoskonala w ich mniemaniu. Poniewaz brak jest
>>> jakichkolwiek dowodow na istnienie rzeczonej duszy, to temat nawet nie
>>> jest wart zastanowienia. Dalej, z czego wnosisz o moim zagubieniu i
>>> braku zidentyfikowanej tozsamosci? Ze nie uczestnicze w obrzedach
>>> religijnych, i to jest jedyne kryterium, wedlog Ciebie, braku
>>> identyfikacji spolecznej? Czy jak juz wolisz, ze jestem ateista, to
>>> jestem zagubiony? W czym zagubiony? Jestem racjonalista, i
>>> pragmatykiem, i nie ulegam halucynacjom i zbiorowej sugestii w czasie
>>> odprawianych nabozenstw. Slepy i gluchy jestem na ten rodzaj przekazu.
>>> Wywodze sie z laickiej rodziny, i zadne z moich dzieci nie jest
>>> praktykujace w zadnej wierze. Wnuk nawet nie jest chrzczony. Jak
>>> bedzie kiedys chcial, i uzna za stosowne, to sam zdecyduje. W moim
>>> kregu istnieje tolerancja religijna i kulturowa. Warto przypomniec ze
>>> w swiecie wspolczesnym, a w przebiegu historycznym ludzkosci rowniez,
>>> religie byly przyczyna zarzewia i konnfliktow. Co skutkowalo licznymi
>>> ofiarami ludzkimi, ktore to postradaly zycie w wyniku tychze wojen.
>>> Czasem stricte religijnych. Swiat bez religii bylby lagodniejszy!
>>> Konkludujac, jak jest Ci z jakichs powodow potrzebna wiara, to jest to
>>> Twoja sprawa.
>>
>> Jesteś zagubiony. Zaraz Ci to udowodnię, żtp. logiką matematyczną :-)
>>
>> Założenie:
>> Jesteś ochrzczony i Twoje dzieci też (sam mówisz: "zadne z moich dzieci nie
>> jest praktykujace w zadnej wierze. Wnuk nawet nie jest chrzczony").
>>
>> Teza:
>> Jesteś zagubiony=POSZUKUJĄCY.
>>
>> Dowód:
>> a) Z założenia : Ty i Twoje dzieci jesteście ochrzczeni.
>> b) Z Twej wypowiedzi: nie ma nacisków w Twoim środowisku.
>> c) Z Twej wypowiedzi: nie jesteście praktykujący, wnuk nie jest ochrzczony.
>> d) Skrzętnie unikasz wypowiedzi "Nie wierzę w Boga" oraz "Boga nie ma",
>> zastępując ją w stosownych miejscach wypowiedzią "jestem niepraktykujący"
>> oraz "nie uczestniczę w obrzędach", "nie ulegam" itp.
>>
>> Wyrażenia z pktu d) to tylko eufemizmy (okłamujesz sam siebie, unikając
>> stwierdzeń jednoznacznych), oznaczające jedno: "MAM WĄTPLIWOŚCI, WIĘC
>> POZOSTAJĘ Z BOKU, PÓKI KTOŚ MI NIE UDOWODNI, NIE POKAŻE, ISTNIENIA BOGA, A
>> WTEDY SIĘ PRZYŁĄCZĘ (LUB NIE)".
>> Jesteś zagubiony, czekasz na objawienie lub dowód. Nie jesteś laikiem ani
>> ateistą. POSZUKUJESZ.
>> Co oznacza, że nie jesteś ani ateistą, ani laikiem, ani agnostykiem, ani
>> też wierzącym.
>> I nie oznacza to także, że staniesz się wierzącym, kiedy Ci się Bóg nawet
>> sam objawi.
>> Ty dopiero wtedy zajmiesz JAKIEŚ stanowisko :-)
>> Teraz jesteś tylko ZAGUBIONY, SZUKAJĄCY.
>> Koniec dowodu.
>>
>> Komentarz:
>> Myślę, że wolałbyś jednak coś ZNALEŹĆ, ale chcesz mieć gwarancję pożytku z
>> tego, co znajdziesz. Niestety, takiej nie ma nikt, to sobie trzeba samemu
>> wypracować :-)
>>
>>> Natomiast jezeli, co jest cecha katolikow pragniesz mnie
>>> nawracac, to nie czyn tego, bo nie masz szans.
>>
>> Czynne nawracanie to cecha i cel świadków Jehowy, a nie katolików.
>> Ja otwarcie mówię, kim jestem, a to Cię drażni. Niczego więcej nie robię.
>> Twoja reakcja jest typową reakcją zagubionej owieczki - sądzisz, że ciągle
>> gdzieś ktoś Cię chce zagonić do swojego stada :-)
>> Poczekaj na wilka, sam poszukasz stada ;-PPP
>>
>> --
>> XL wiosenna :-)
>
> Etam! To ze cos tam napisalem, to jedynie okresla moj indyferentyzm w
> stosunku do wiary. Nie jestem tez zadna owieczka. Qrde, starym kozlem
> predzej. Reszte pozostawiam bez odpowiedzi, bo nawet nie chce mi sie
> odnosic do Twoich tez.
Yhm :-)
Myślisz :-)
--
XL wiosenna :-)
Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.
|