Data: 2008-04-23 22:31:55
Temat: Re: doświadczona pani dziekan
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
J-23 wrote:
>>> Warto przypomniec ze
>>> w swiecie wspolczesnym, a w przebiegu historycznym ludzkosci
>>> rowniez, religie byly przyczyna zarzewia i konnfliktow. Co
>>> skutkowalo licznymi ofiarami ludzkimi, ktore to postradaly zycie w
>>> wyniku tychze wojen. Czasem stricte religijnych. Swiat bez religii
>>> bylby lagodniejszy! Konkludujac, jak jest Ci z jakichs powodow
>>> potrzebna wiara, to jest to Twoja sprawa. Natomiast jezeli, co jest
>>> cecha katolikow pragniesz mnie nawracac, to nie czyn tego, bo nie
>>> masz szans.
>> Możnaby też wysnuć tezę, i to wydaje mi się bardziej zasadne, że bez
>> religii na świecie byłyby tylko same wojny. Tłukliby się wszyscy ze
>> wszystkimi. Prawo pięści byłoby prawem dominującym. Nie można nie
>> zauważyć, iż to właśnie chrześcijaństwo i inne wyznania były
>> podwalinami w większości cywilizowanych krajów dla organizacji
>> porządku prawnego.
>> Natomiast Ty, kolego, wymieniłeś konsekwencje historycznych i
>> aktualnych wypaczeń oraz niszczących ideologii w strukturach władzy.
>> :)
>> Tak więc gwoli ścisłości, mimo, że jesteś ateistą (do czego masz
>> prawo), zawdzięczasz religiom to, że nie mieszkasz w bunkrze, do
>> pracy nie jeździsz wozem pancernym, a przed komputerem za biurkiem
>> nie siedzisz w zbroi i chełmie z przyłbicą. ;)
> Wojny religijne:
> http://www.google.pl/search?hl=pl&q=wojny+religijne&
btnG=Szukaj+w+Google&lr=
> Stan jakiegos spokoju na swiecie nie jest wynikiem uduchowienia
> ludzkosci przez wyznawanie jakiejs wiary. Ten spokoj zawdzieczamy
> osiagnietej wzglednej rownowagi sil zbrojnych.
Dotykasz tylko powierzchni konfliktów. Ja mówię o podwalinach. Na przykład o
wartościach chrześcijańskich tak zwanych. :)
To w zakresie
> ewentualnych konfiktow globalnych. Lokalnie, to rozni kacykowie robia
> co chca, lacznie z obcinaniem glow niewiercom.
To w totalitaryzmach i terrorze. To też inna para kaloszy. Spójrz chociażby
w swoje otoczenie. Nikt nie chce Ci ucinać głowy ani za wiarę, ani za
niewiarę. :)
Poza tym na ogol jest
> tak ze stare wiary z czasem sie cywilizuja. Dotyczy to rowniez
> katolicyzmu, ktory jeszcze kilka wiekow wstecz byl religia walczaca.
> Islam mlodszy o ok. 400-ta lat od katolicyzmu przechodzi niejako
> podobny proces walki o dominacje na swiecie. Religia jakby na to nie
> patrzec, jest jedna z form sprawowania wladzy.
Na szczęście jest jendną z form. Piącha nie jest lepsza.
--
pozdrawiam
michał
|