Data: 2001-12-15 13:42:39
Temat: Re: dot projektu ustawy
Od: "Prusak" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Radosław Tatarczak" <r...@n...pl> napisał w wiadomości
news:Xns917879F2F5C8Aratattvktpsapl@127.0.0.1...
> a...@i...org.pl (algraf) wrote in <000201c183e1$492ab360$23a563d9@ppp>:
>
[Ciach]
> Ty sie zajac nie smiej, ale poniekad to prawda, bo to wlasnie wydatki na
> socjal dobily budzet, a szczegolnie doplaty do rent, bo dzieki
dzialalnosci
> ostatnich rzadow PRL mamy kosmiczna liczbe rencistow :) Ja naprawde nie
> zartuje...
>
Witam Radku
Nie wiem czy to ostatnie lata rządów PRL naprodukowało tych rencistów? Mam
nadzieję, że to twierdzenie opierasz na danych statystycznych. Z moich
obserwacji wynika, że po 90 roku było znacznie łatwiej uzyskać rentę
inwalidzką niż we wcześniejszych latach. Opieram swoje zdanie tylko na
własnych obserwacjach. Znam zbyt wiele osób z orzeczeniem o
niepełnosprawności wydanym w ostatnich latach, którzy, gdyby nie
powiedzieli, że są także "ON", to bym nigdy niedomyślił się tego. Przykładem
może być dyskusja w wątku "ochrona". Znam także takich, którzy są
inwalidami, a którym ostatnio ZUS próbował orzekać, iż są zdrowi pomimo
widocznego kalectwa, a tym samym pozbawić ich prawa do renty.
Natomiast zgadzam się, że jest zbyt wielu rencistów i że zbyt łatwo nadal
jest uzyskać takie orzeczenie i rentę. Sądzę, że może zmieniłoby się to,
gdyby orzekano o stopniu niepełnosprawności (jaki jest uszczerbek na zdrowiu
w procentach) i od tego uzależniano wysokość renty. Ale, znając życie,
sądzę, że tacy jak Ty czy ja byśmy byli uznani za zdrowych, a ci z firm
ochroniarskich uznani zostali by za w 100% niepełnosprawnych oczywiście z
możliwością pracy jako ochraniarz ;-)).
Ale to tylko takie moje gdybanie.
Pozdrawiam
Prusak
|