Data: 2000-01-23 10:41:01
Temat: Re: dotacje dla inwalidów !!!!!
Od: "Marian L" <m...@e...bielsko.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W związku z dyskusją na Kakofonii na temat
zatrudniania ON ( co prawda chodziło o pisanie życiorysu
do potencjalnego pracowdawcy) pozwoliłem sobie
zacytować z pl.soc.inwalidzi część tego co
amazonis napisał(a) w wiadomości: ...
>Pracodawca tak dobiera prace inwalidzie w takich warunkach aby tylko
nie
>dopłacać.
>Według informacji??wolą zatrudniać inwalidów::dlaczego:::: są sumienni
>nie zwalniają się po odbiorze tygodniówki.
>Nie liczą godzin pracy wyrażenie bossa (kochają ją-są szanowani za to)
>Zatrudnienie inwalidy (jeśli się zgłosi) jest po za dyskusją>
>To coś normalnego.
Według mnie ON w USA i w naszym kraju dużo się nie różnią, jeżeli już
trochę, to tylko tym co mają w głowie z wskazaniem przewagi naszych.
Stąd działania wychowawcze, politykę informacyjną trzeba u nas kierować
raczej na pracodawców.
>Zapomniałem dodać sprzęt zakupiony dla inwalidy pozostaje własnością
>inwalidy.
Tutaj jest ciekawa sytuacja, nie wiem czy dobrze zrozumiałem,
tam (w USA) sprzęt kupuje się dla inwalidy - u nas przydziela się
pieniądze
i kieruje do CPR wg jakiegoś algorytmu tak złośliwie skonstruowanego by
potrzebujący nie dostali pieniędzy na ten sprzęt.
Czyli w USA stosuje się w zaopatrzeniu inwalidów zasadę
charakterystyczną dla gospodarki komunizmu wojennego "od siebie".
U nas stosuje się zasadę charakterystyczną dla wczesnego
kapitalizmu "na siebie" silniejszy ! inwalida ! niech konkuruje (walczy)
o
pieniądze na sprzęt a ile mu damy to też się dopiero okaże :-((.
Stąd moje pytanie - Czy naprawdę nie należy starać się sugerować
zmiany zasad polityki opieki nad ON ?
Marian
--
Marian Landowski
http://www.lama.org.pl
|