"Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> wrote in message
news:b2fr2e$eph$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Myślałam o rozwiązaniu w rodzaju rolety zamontowanej
> we wnęce okiennej (mam nadzieję, że 6-7cm wysokości ramy
> wystarczy, żeby otworzyć skrzydło pod mechanizmem rolety)

Te rolety, o których ja piszę są montowane do ramy okna (także plastikowego)
i jeżdżą sobie w takich wąziutkich prowadnicach. Nijak to nie przeszkadza w
otwieraniu okna, bo skrzydło otwiera się razem z roletą (mętnie się
tłumaczę, ale mam nadzieję, że mnie rozumiesz). Mechanizm jest tak sprytnie
ukryty, że przy odsuniętej rolecie, praktycznie w ogóle nie widać, że jest
zamontowana jakaś roleta. Kiedyś rozmawiałam z fachowcami od tych rolet,
jakby to było gdybym na jednym oknie chciała mieć dwie rolety - jedną
zupełnie zaciemniającą, bo mam monitor blisko okna i w lecie przez kilka
porannych godzin praktycznie nie mogę z niego korzystać. Moja
półprzeźroczysta roleta nie wystarcza. Powiedzieli, że mogliby mi
wykombinować coś takiego podwójnego. Na razie nie doszłam jeszcze do
omawiania szczegółów, ale może rzeczywiście można mieć dwie różne rolety na
jednym oknie bez szkody dla estetyki tego okna.
Powodzenia w poszukiwaniu najlepszego rozwiązania:)))
Anka


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/