Data: 2005-01-21 07:30:49
Temat: Re: dylemat z mieszkaniem lokatorskim
Od: "/// Kaszpir ///" <b...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Według mnie to głupota. Zanim spłacisz kredyt (kilkadziesiąt lat !!!) mogą
zmienić się przepisy. Sadze że napewno się zmienią bo nie widze powodu abyś
nie był właścicielem lokalu za którego zapłaciłeś (ale za kilkadziesiat lat
, bo teraz nie jest twoją własnością a banku lub spółdzielni).
Teraz jakbys zrezygnował to po pierwsze stracisz sporo pieniędzy (odsetki ,
pieniadze włożone w remont i urzadzenie mieszkania , i itd ...) , a co
zyskasz ?
Mieszkanie stare , w wielkiej płycie , takie w jakie musisz kupe kasy
wpompowac aby je wyremontować i znówm urządzić , jesli mieszkanie stare to
wymiana okien , drzwi i itd ...
Znów koszty i po co ?
Zamiast nowiutkiego , ciepłego mieszkanka , jakieś stare ...
I po co ?
Aby mieć papierek ? Co on daje ? I tak mieszkania nie sprzedaz bo gdzie
wtedy będziesz mieszkał ...
Według mnie to głupota. Jak już tam mieszkasz prawie 4 lata to mieszkaj
dalej i martw się co będzie za 30-40 lat ... Urządź sobie spokojnie
mieszkanie i niczym się nie przejmuj. Napewno za kilkadziesiat lat będziesz
(po spłacie w calości kredytu i odsetek) prawowitym właścicielem mieszkania
, bo przepisy musza się zmienić bo sa one jakimś dziwnym tworem (to samo z
mieszkaniami TBSowymi)
--
Pozdrawiam
/// Kaszpir ///
|