Data: 2003-12-12 17:56:25
Temat: Re: dyskryminacja
Od: "Sylwi@" <eskape@_dziwny.jest.ten.swiat_poczta.fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotr 'Gerard' Machej wrote:
> Użytkownik Sylwi@ <eskape@_dziwny.jest.ten.swiat_poczta.fm> napisał:
>
> No ja mam ten problem, że nie mam wyuczonego zawodu. Jestem po LO,
> teraz dopiero będę bronił tytuł inżyniera.
Ja mam za to tylko dwie matury :-)
Niestety jedną już dawno oprawiłam w ramki, tą z LM :-)
> Ciężko więc o jakąkolwiek pracę.
Dlatego właśnie ja swoją pracę bardzo cenię i lubię ją, zawsze lubiałam
choć czasami baaardzoo na nia narzekałam :-)
> Wychodzę jednak z założenia, że jeśli coś mi się należało z mocy
> prawa, to mogę z tego korzystać. A renta rodzinna naprawdę ułatwia start.
> Dlatego staram się wygrać tą sprawę z ZUSem.
Jesteśmy na diametralnie różnych pozycjach.
Ja miałam start ułatwiony bo ....... słyszałam. Udało mi się przepracować w
jednej jedynej firmie dużo lat i jestem fachowcem [ale jestem zarozumiała, a
fe :-))] Myślę, że uda mi się, pomimo że utraciłam sporo przywilei, dotrwac
do emerytury. Tylko co ja będę robić na emeryturze ??? :-)))
> Nadal jednak uważam, że dopóki sprawdzają się
> aparaty, to jest to lepsze od implantu.
Ja też tak uważam,
>> Nie znaleziono konkretnej przyczyny utraty słuchu ;-(
>
> U mnie też nie. Zgadywali tylko. Jedni lekarze mówili, że to przez
> świnkę, a inni, że przez zbyt duże dawki antybiotyków (z grupy
> strepto-).
Przynajmniej mają punkt zaczepienia, u mnie nie, bo nie imały się mnie żadne
infekcje no i ten słuch muzyczny będący w moim, że tak powiem posiadaniu
przez wiele wiele lat nie ułatwia im postawienia diagnozy.
--
Do usłyszenia
Sylwi@ e...@i...org.pl
_______________________________________________
Gdy uda Ci się swoją rzeczywistość potraktować jak marzenia,
To wszystkie Twoje marzenia staną się rzeczywistością.
|