Data: 2005-11-15 18:14:16
Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolne
Od: "Olga" <ola@bla-bla_.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Aga B." <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dld6jp$9lp$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Olga" <ola@bla-bla_.pl> napisał w wiadomości
> news:dld5bp$gag$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> > A możesz powiedzieć, np. o co się wykłóca?
>
> Wykłocał się ostatnio o zadanie z testu na czytanie ze zrozumieniem. Jego
> zdaniem (a potem podchwyciła to jeszcze część klasy) on miał w dwóch
> zadaniach dobrze, a pani zaznaczyła źle.
Jesli podszedł i poinformował panią, to to nie jest "wykłócanie" tylko
pytanie, zwrócenie uwagi na błąd etc.
Ja mam uczniów którzy czasem się "wykłócają" i polega to na forsowaniu
swoich racji wbrew np. kluczowi odpowiedzi, logice i zdrowemu rozsądkowi, ze
o stanie wiedzy na dany temat nie wspomnę. i To w sposób agresywny.
Oni nie dyskutują, nie rozmawiają tylko się właśnie "wykłócają".
O.
|