Data: 2020-08-09 10:52:41
Temat: Re: dziennikarstwo
Od: trybun <M...@j...cb>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 07.08.2020 o 16:04, gazebo pisze:
> W dniu 07/08/2020 o 08:56, trybun pisze:
>> W dniu 07.08.2020 o 07:06, gazebo pisze:
>>> co to jest 'dotkliwa dotkliwosc'? coraz czesciej slysze takie
>>> rzeczy, korona wirusy? a po po polsku moze, albo 'event', co to
>>> jest? kolko gospodyn domowych czy koncert rockowy?
>>
>>
>> Zaakcentowanie słowa "dolegliwość". W sumie nic złego dla
>> polszczyzny w porównaniu z "długimi łykendami", "grylami" czy
>> "wjeżdżaniem w słup", że "loockdownach" nie wspomnę. Odnoszę wrażenie
>> że ktoś płaci tym gnojkom za propagowanie obcojęzycznego gó*na, i za
>> kaleczenie mowy polskiej.
>>
> w zasadzie masz racje, mozna by uznac, jezyk dziennikarza jest inny,
> ale pleonazm mozna by zastapic np.: 'uporczywa dolegliwosc', to nie
> byly zawody sportowe tylko stonowana wypowiedz o poranku, bo jakby
> powiedzial 'spolegliwa dolegliwosc' to normalnie bym przyklasnal
>
No, nie wiem czy inny. Jakoś nietrudno daje się zauważyć że w tym
szaleństwie jest metoda. Już choćby widać duże zapotrzebowania mediów na
usługi tzw celebrytów. Dla normalnego, rzetelnego dziennikarza chyba w
tym bajzlu coraz mniej miejsca.
Wracając jeszcze do tej "dotkliwości" - w moim idczuciu "uporczywa" nie
spotęgowała by znaczenia tak jak "dotkliwa".
|