Użytkownik "maja" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bg54ma$n2t$1@atlantis.news.tpi.pl...
> hmmm.... no wlasnie jak to nazwac?
>
> skladniki:
> cielecinka ( a jak cielecinki nie ma to moga byc nawet parowki)
> 3 papryki ( zolta, zielona, czerwona)
> cebula,
> czosnek,
> makaron instant ( ja biore ten z zupek chinskich),
> kostka rosolowa
> olej,
> pieprz,
> przyprawa chinska lagodna,
>
> cebule kroje w krazki, papryke w wieksza kostke, czosnek siekam a miesko w
> paseczki.wszystko wrzucam na rozgrzany olej i podsmazam az papryka i mieso
> beda miekkie.w tym czasie zalewam makaron z kostka rosolowa ( mozna potem
> wlac troche tego rosolku na patelnie i poddusic chwile to co na niej sie
> znajduje) kiedy makaron jest gotowy odcedzam go i wrzucam na patelnie,
obok
> mieska z papryka. podsmazam i wszysytko posypuje pieprzem i przyprawa
> chinska, mieszam wszystko razem i gotowe :)) ( uwaga! lepiej juz tego
nie
> solic aby nie przesadzic,makaron i przyprawa chinska nadaja odpowiedniego
> smaku )
>
> danie szybkie i smaczne tylko... jak je nazwac?
>
>
> Smacznego!
>
> > maja.
>
> zapomnialam jeszcze o slodkim sosie chili Tao Tao, polewam nim wszystko na
samym koncu i zajadam :)))