Data: 2005-05-25 09:13:57
Temat: Re: dziwna sprawa
Od: La Luna <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego wieczoru Wed, 25 May 2005 09:40:28 +0200 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako SponQo, a następnie
wyśpiewała przytupując wdzięcznie:
> Wybacz, ale ja tu nic nie diagnozuje. Może trochę straszę biorąc akurat taki
> przykład.
Niestety - przyklad tej choroby jest uzywany nagminnie - czy ma to sens czy
nie.
I niestety takze - przez to koty bardzo czesto sa demonizowane, przy
najrozniejszych okazjach.
To juz niemal synonimy - kot i toxoplazmoza a takze poronienia w ciazy.
> Przecież toxoplazmoza nie obiawja się biegunką ;).
Moze - ale bardzo rzadko.
A Ty wiedzac o tym - mimo to przytoczyles przyklad toxo jako potencjalnej
przyczyny. I fama leci dalej :(
>Chodzi mi tylko
> o to, że skoro kot ma takie same obiawy jak ludzie to chyba większym
> prawdopodobieństwem jest że ludzie zarazili się od kota niż na odwrót.
Bynajmniej, szczegolnie w przypadku kota nie wychodzacego.
> Wybarałem akurat tą chorobę bo zaraża się od kota
W niespelna 10 % przypadkow - a i to niekoniecznie od swojego.
Poza tym kot tez musi miec skad sie zarazic - jesli je wylacznie gotowe
karmy - to nie ma prawie mozliwosci.
> i jest niebezpieczna dla kobiet w ciąży i tylko to
Ale jaki to ma zwiazek z pytaniem autorki watku?
--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
|