Data: 2003-01-04 00:07:26
Temat: Re: dziwne sny...znaczenia
Od: "Duch" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Łukasz Nawrocki" <l...@k...lm.pl> napisał w
wiadomości news:av51b4$q1g$3@news.onet.pl...
Jak bylem maly mialem iles tam razy sen po ktorym budzilem sie
przerazony juz otworzylem oczy ale jeszcze 5 minut musialem dochodzic do
siebie.
I tu niestety - pamietam tylko "uczucie" a nie ma w nim zadnej symboliki,
to uczucie moge sobie nawet teraz przypomniec.
Moze symbolika byla np. dwie linie zblizaja sie do siebie
(jakies linie, niewazne, powiedzmy na wykresie) i zlizaja i ... nie moga
sie zlizyc i narasta jakis problem i powstaja jakie sily i wtedy budzilem
sie przerazony.
Albo inaczej - ja jestem coraz mniejszy a jakby igla staje sie coraz
wieksza,
ta igla moze mnie przekluc, a ze staje sie coraz wieksza (jak wiezowiec),
moze mnie juz zmiazdzyc... i tyle...
Symbolika byla przypadkowa, wiec chyba nic sie z tego nie wycisnie...
Moze tez ktos mial taki sen?
Duch
|