Data: 2000-09-11 22:51:32
Temat: Re: dziwny problem
Od: "Cymes" <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Ewa <p...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8pjg9p$36t$...@n...tpi.pl...
> Witam - mam problem, prosze, nie odsylajcie mnie na paranauki. Kupilismy
> dom - taka bardzo stara wiejska chalupa. Remonty itp. i wszystko OK do
dnia,
> w ktorym przyszedl sasiad z informacja, ze tu, na podworku, sa pochowani
> ludzie - ofiary radzieckich wojsk i on prosi, zeby im nie zaklocac
spokoju -
> w miare mozliwosci
> To sie da - to trzeba zrobic - ale powiedzcie, jak mieszkac z grobami na
> podworku? To chyba nawet nie obawa przed ''duchami'' ale ....no wlasnie,
> skad to dziwne uczucie, ze groby na podworku sa - bez obrazy, ale nie na
> miejscu? czuje sie, jakbym miala mieszkac na cmentarzu. Jak to w sobie
> stlumic? E.
>
>
Witam!
Mieszkanie na czymis grobie rzeczywiscie moze wywoływac rozne uczucia.
Trzeba sobie uswiadomic, ze ci ludzie sa _martwi_. Nie nalezy bac sie
zmarlych, tylko zywych. Jesli jestes chrzesciajnka, powinnas wiedziec, ze
czlowiek z prochu powstal i w proch się obroci - czyli ludzie ci sa
dokładnie na swoim miejscu. Poza tym skad wiadomo, ze na innym podworku nie
ma grobow ludzi wymordowanych w przeszlosci? Mogily moga byc wszedzie (nie
odkryte ze wzgledu na rozklad ciala). Aby stłumic to dziwne uczucie
wystarczy wykorzystac moc wlasnej swiadomosci i podswiadomosci. Nie bede sie
tutaj rozpisywal na temat autosugestii, ale to na prawde potezna moc, z
ktorej warto skorzystac w wielu przypadkach, takze i w tym. Polecam ksiazke
Joseph'a Murphy: "Potega podswiadomosci".
Pozdrawiam
Cymes
---
"Jeśli jesteś uczniem jednego nauczyciela,
a obawiasz się kontaktu z innym nauczycielem,
dowodzi to tylko, iż twój związek z twoim nauczycielem
jest z gruntu fałszywy"
|