Data: 2008-10-02 12:21:21
Temat: Re: dziwny problem
Od: "Robakks" <R...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"rzeczy pierwsze" pisze:
> Robakks pisze:
>>> Rozwinięcie AW, a zwłaszcza stwierdzenie:
>>> 'Mogę wierzyć
>> przedmioty mogą uwierzyć? lol
>> W co może uwierzyć Twoja lodówka??? :o)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
> Dalej było o podmiotowości (wielopodmiotowości) i podmiotach, a nie
> przedmiotach. Zresztą zarówno podmiot jak i przedmiot był dość czytelnie
> zdefiniowany w poprzednich postach.
Definicja definicją, a mnie interesują konkrety.
Pytam jasno: czy przedmioty mogą w cokolwiek wierzyć?
Jeśli ktoś w swoim mózgu tworzy sobie teorie, w których ludzie są przedmiotami
- to automatycznie ci wymyśleni ludzie są podobni do pralek czy lodówek.
To też memy i słowa bez desygnatów.
Dlatego pytam:
czy w tej teorii lodówka (przedmiot) może w cokolwiek uwierzyć?
OCZYWIŚCIE brnąc dalej w fikcję możesz napisać, że w tej teorii lodówka może
uwierzyć we wszystko bo tak sobie wymyślił twórca teorii.
Pytanie jest tylko: po co komu takie teorie i pochwały dla ich twórców, teorie
w których zaprzecza się istnienia innych podmiotów? :-)
Czy zdolność do uwierzenia w cokolwiek nie jest aby tym co odróżnia podmiot
od przedmiotu?
pozdrawiam cieplutko,
Edward Robak* z Nowej Huty
|