Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.tp
internet.pl!news.mega.net.pl!not-for-mail
From: Evunia <e...@i...pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: ech, pas do pończoch [dlugie]
Date: Thu, 8 May 2003 14:37:11 +0200
Organization: MegaNET
Lines: 29
Sender: Evunia
Message-ID: <hdcvdm8chzy8.98qko1w1lg5h$.dlg@40tude.net>
References: <b9dgof$346$1@atlantis.news.tpi.pl>
Reply-To: e...@i...pl
NNTP-Posting-Host: fairy.of.m00n.la
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atom.mega.net.pl 1052397084 22403 213.25.9.80 (8 May 2003 12:31:24 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...mega.net.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 8 May 2003 12:31:24 +0000 (UTC)
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.4.1
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:39153
Ukryj nagłówki
On Thu, 8 May 2003 13:57:52 +0200, Kruszynka wrote:
> W pewnym momencie poszulam sie nieswojo,
> bo ciuszek zaczynal jakos szczegolnie byc wrazliwy na przyciaganie ziemskie
> i poczal sie zsuwac nizej i nizej. W koncu w pewnym momencie po zazartej
> walce grawitacja wziela gore i ponczoszki wdziecznie zsunely sie i spoczely
> na asfalcie. %&$^%&$##!!!!!
:D
Dzięki za ten literacki opis, świetnie na mnie podziałał :D
Ja pończoszki samonośne zakładam tylko idąc do ginekologa, gdy jest jeszcze
za zimno na bieganie z gołymi nogami (żeby uniknąć denerwującego mnie
rozbierania się a jeszcze bardziej ubierania przed/po badaniu), oraz w
przypadku, kiedy mam ochotę urozmaicić sobie i mojemu mężczyźnie intymne
chwile :)
Pas też czasami wtedy jest przydatny, ale traktuję go li tylko jako
"erotyczny" dodatek :)
Na codzień stanowczo wolę biegać w rajstopach, lub bez nich, jeśli
pogoda/miejsce pozwala :)
Szukając pasa/pończoch, warto jest rozpakować toto, bo czasami już na
pierwszy rzut oka widać, czy będzie nam odpowiadało, czy nie.
Sugerowanie się zdaniem innych co do firmy, materiału itp też niewiele
daje, bo np. w zależności od budowy (grubości i kształtu) ud, całkiem
inaczej na każdej babeczce się to zachowa.
--
Eva Sheers
|