Data: 2010-09-20 16:56:30
Temat: Re: erotyzowanie w towarzystwie
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-09-19 15:14, Ikselka pisze:
> Tak więc, jak już tutaj ktoś podsumował trafnie, erotyzowanie aluzyjne w
> bliskim towarzystwie jest czasem bardzo energizujące, podgrzewa atmosferę w
> przyjemny sposób. W naszym towarzystwie erotyzowanie jest na porządku
> dziennym, bawimy się nim często w fajny sposób. Nikogo to nie uraża - same
> malzeństwa, znamy się jak łyse konie. Takie erotyzowanie bardzo służy
> podgrzaniu atmosfery oraz wyraża ciągle aktualne małżeńskie więzi, a ciągły
> flirt między małżonkami prowadzony na forum przyjaciół jest czymś uroczym i
> procentujacym w związkach.
A możesz podać jakieś przykłady takiego erotyzowania w "waszym
zaprzyjaźnionym gronie"?
Pisałaś kiedyś o tym, jak to jakaś frywolna wymiana zdań czy spojrzeń z
sąsiadem źle wpłynęła na Twoje relacje z sąsiadką. Czy to o takie
"energizujące erotyzowanie" chodzi?
Ewa
|