Data: 2003-11-27 18:36:46
Temat: Re: faceci na wymarciu. Chore?
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "EvaTM" <e...@i...pl>
news:bq5eqs$dha$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "EvaTM" <e...@i...pl>
> news:bq5dqs$954$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Pisał już o tym Mulford
> ooo! Znalazłam w też "sieci" ;)
> [...]
> To, co nazywamy jej "próżniaczymi myślami", "fantastycznymi
> grymasami", to jej dziecinne budowanie zamków na lodzie jest
> urodzajną glebą, w której pęcznieje ziarno rzeczywistości.
> [...]
> E ;).
> i ja ;) ale wszyscy olali ;).
> No to niech giną psuBraty ;).
> E.
Język tego gościa jest wyjątkowo nieprzyswajalny. :-|
Jakiś taki nierzeczywisty... nie wiem... sztuczny...
Kurde, pisze o sprawach ważnych a traktuje kobietę
(no przynajmniej w moim odczuciu) jakoś tak z wyższością
jak przedmiot może? może ten gość nigdy nie był z kobietą??
Oczywiście, że kobiety statystycznie są znacznie bardziej
od mężczyzn -- uczuciowe, co skutkuje trafniejszą intuicją
emocjonalną. Mężczyźni za to lepiej kojarzą abstrakcję.
Zapewne te transcendentalności wynikają z roli jaką przejmują
na siebie od pokoleń. Łatwo jest zrozumieć uczuciowość
kobiet wynikającą z troski o potomstwo podobnie jak męski racjonalizm
intuicyjny wynikający z troski o byt. :-)
\|/ re:
|