Data: 2000-07-10 11:05:43
Temat: Re: facet
Od: "Mada" <m...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dzieki Ola, chcialam sie upewnic, ze dobrze postepuje. Ale moje samopoczucie
moge porownac do defetyzujacej moralistki.
Mada
Użytkownik Olga <o...@o...pll> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8kcabe$r04$...@h...man.lublin.pl...
>
> Mada napisał(a) w wiadomości: <8kc9h5$mei$1@news.ipartners.pl>...
> >Wiesz Olga, ja nie zaluje, tylko nie moge zrozumiec dlaczego mial ochote
> sie
> >ze mna kochac, skoro uwaza, ze nic nie iskrzy?
>
>
> pewnie dlatego, ze, jak napisalas w pierwszym swoim poscie, nie
> powiedzieliscie sobie o swoich wzajemnyhc oczekiwaniach
>
> >mezczyzni nie lacza uczucia z seksem, ja niestety tak. Nie chce powielac
> >tych samych bledow. Kiedys moj kontakt fizyczny z facetem skonczyl sie
dla
> >mnie tym, ze przez wiele dni nie moglam do siebie dojsc. Nie bylo zadnych
> >oczekiwan, czysty uklad, ale podswiadomie chcialam czegos wiecej.
>
> to czeste u kobiet, i to wcale nie jest zle. Trzeba tylko trafic na
faceta,
> ktory bedzie tego wart.
>
> Teraz
> >postapilam inaczej
>
> i zrobilas bardzo dobrze
>
> Chcial sie tylko przespac? Stwierdzil, ze on doskonale to
> >rozumie. I co? Teraz mowi, ze to nie bedzie "znajomosc prawdziwa"???
>
>
> nie daj sie zwariowac. I nie powielaj bledow z przeszlosci. To ze
> uswiadomilas sobie ze byly to bledy i zle sie to konczylo dla Twojego
> samopoczucia, to jest naprawde b. wiele. Czasem dochodzi sie do takiej
> wiedzy latami.
>
> Pozdrawiam, O.
>
>
|