Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia fasolka wyszła troche gorzkawa jakby cierpka

Grupy

Szukaj w grupach

 

fasolka wyszła troche gorzkawa jakby cierpka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 50


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2007-03-30 16:53:25

Temat: Re: fasolka wyszła troche gorzkawa jakby cierpka
Od: "Bożena" <n...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

"bodzio" wrote in message news:eujed1$kah$1@inews.gazeta.pl...
>
> sprawdziłem na 100% warzywko miało taki smak, siostra stosuje je zamiast
> wegety, nie wiem czy to dobrze-jeśli mozecie napiszcie jeszcze do czego
> najczęściej sypiecie wegete a do czego warzywko i czym sie rózni tak
> smakowo?


Do niczego nie sypiemy. W smaku niczym sie nie różni - i jedno, i drugie
jest niedobre ;)

Bożenka z Wilna :)
słoneczna miodzio dziewczyna
Strona grupowa - http://kuchenna.host.sk


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2007-03-30 20:04:52

Temat: Re: fasolka wyszła troche gorzkawa jakby cierpka
Od: "czeremcha " <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dominik Jan Domin <d...@g...com> napisał(a):

> Ja na ogół też zimna przez noc, ale co robic, gdy "się człowiekowi
> zapomniało"?

Ugotować suchą, niemoczoną fasolę w szybkowarze. Sprawdzone po wielokroć.

Ania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2007-03-31 05:13:11

Temat: Re: fasolka wyszła troche gorzkawa jakby cierpka
Od: "Dominik Jan Domin" <d...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "bodzio" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:eujed1$kah$1@inews.gazeta.pl...
>
>> "maga" i warzywko.
>>
>> DJD
>
> sprawdziłem na 100% warzywko miało taki smak, siostra stosuje je zamiast
> wegety, nie wiem czy to dobrze-jeśli mozecie napiszcie jeszcze do czego
> najczęściej sypiecie wegete a do czego warzywko i czym sie rózni tak
> smakowo?

Możemy napisać.

Nie stosujemy ani vegety, ani warzywka. Jedno i drugie zawiera za wiele
świństwa w sobie, choć vegeta więcej.

DJD

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2007-03-31 05:13:39

Temat: Re: fasolka wyszła troche gorzkawa jakby cierpka
Od: "Dominik Jan Domin" <d...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "czeremcha " <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:eujqh4$buf$1@inews.gazeta.pl...
> Dominik Jan Domin <d...@g...com> napisał(a):
>
>> Ja na ogół też zimna przez noc, ale co robic, gdy "się człowiekowi
>> zapomniało"?
>
> Ugotować suchą, niemoczoną fasolę w szybkowarze. Sprawdzone po wielokroć.

Trzeba tylko mieć szybkowar :)

DJD

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2007-03-31 05:29:49

Temat: Re: fasolka wyszła troche gorzkawa jakby cierpka
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Dominik Jan Domin" <d...@g...com> wrote in message
news:eukqm3$2gh$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "czeremcha " <c...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:eujqh4$buf$1@inews.gazeta.pl...
> > Dominik Jan Domin <d...@g...com> napisał(a):
> >
> >> Ja na ogół też zimna przez noc, ale co robic, gdy "się człowiekowi
> >> zapomniało"?
> >
> > Ugotować suchą, niemoczoną fasolę w szybkowarze. Sprawdzone po
wielokroć.
>
> Trzeba tylko mieć szybkowar :)
>
> DJD

Nie powinno się gotować fasoli czy grochu w szybkowarze - grozi to
rozwaleniem garnka...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2007-03-31 21:51:18

Temat: Re: fasolka wyszła troche gorzkawa jakby cierpka
Od: "czeremcha " <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Panslavista <p...@w...pl> napisał(a):

> Nie powinno się gotować fasoli czy grochu w szybkowarze - grozi to
> rozwaleniem garnka...

Jeśli się gotuje według twoich reguł - to tak. Nie wiem, skąd wziąłeś zasadę
napełniania szybkowara do wysokości 5 cm od górnego brzegu. Gotując w
szybkowarze staram się używać mało płynów. A przy gotowaniu fasoli i grochu
mój mąż - bo fasolka po bretońsku i grochówka to jego "działka" - wlewa do
szybkowara nie więcej niż 5 cm wody, ale od dna - i wsypuje fasolę. Nawet
jeśli coś wystaje nad płyn - ugotuje się w parze. Poza tym - trzeba
kontrolować stan ugotowania, żeby nie fasoli nie rozgotować. Nie rozgotowana
nie zalepi wylotu bezpieczeństwa, a i do fasolki po bretońsku nie będzie się
nadawać.

Ania


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2007-03-31 21:52:14

Temat: Re: fasolka wyszła troche gorzkawa jakby cierpka
Od: "czeremcha " <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dominik Jan Domin <d...@g...com> napisał(a):

> Trzeba tylko mieć szybkowar :)

Dlatego /między innymi/ warto kupić :-)))

Ania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2007-04-01 02:10:00

Temat: Re: fasolka wyszła troche gorzkawa jakby cierpka
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"czeremcha " <c...@g...pl> wrote in message
news:euml4m$2kb$1@inews.gazeta.pl...
> Panslavista <p...@w...pl> napisał(a):
>
> > Nie powinno się gotować fasoli czy grochu w szybkowarze - grozi to
> > rozwaleniem garnka...
>
> Jeśli się gotuje według twoich reguł - to tak. Nie wiem, skąd wziąłeś
zasadę
> napełniania szybkowara do wysokości 5 cm od górnego brzegu. Gotując w
> szybkowarze staram się używać mało płynów. A przy gotowaniu fasoli i
grochu
> mój mąż - bo fasolka po bretońsku i grochówka to jego "działka" - wlewa do
> szybkowara nie więcej niż 5 cm wody, ale od dna - i wsypuje fasolę. Nawet
> jeśli coś wystaje nad płyn - ugotuje się w parze. Poza tym - trzeba
> kontrolować stan ugotowania, żeby nie fasoli nie rozgotować. Nie
rozgotowana
> nie zalepi wylotu bezpieczeństwa, a i do fasolki po bretońsku nie będzie
się
> nadawać.
>
> Ania

Witaj Aniu!

Z instrukcji, która mówiła żeby nie napełniać wyżej niż 5cm od brzegu
garnka, oraz jakich potraw nie gotować - z powodu wybiegania i pienienia
się - zatykają zawór i zawór bezpieczeństwa, a wtedy szybkowar staje się
groźny.
W podanych przez Ciebie przykładach my też gotujemy, ale oznacza to
nadzór ustawiczny - ale nie zdarzyło Ci sie spalić garnka lub czajnika?
Zawsze można gotować bez nakładania pokrywy - jak w innych garnkach.
Moje szybkowary są stare - węgierskie Kukty - mam komplet, ale jeden
spaliłem jeden 9l Kukty spoza kompletu - wygotował się dawno temu, a drugi
kupiony dla teściowej - postawiła do gotowania zupę fasolową - wyrwało
pokrywę - dziura w suficie kuchnia do malowania - całe szczęście, że w
momencie wybuchu nikogo w niej nie było - nie obeszłoby się bez poparzeń.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2007-04-01 02:11:08

Temat: Re: fasolka wyszła troche gorzkawa jakby cierpka
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"czeremcha " <c...@g...pl> wrote in message
news:euml6e$2oq$1@inews.gazeta.pl...
> Dominik Jan Domin <d...@g...com> napisał(a):
>
> > Trzeba tylko mieć szybkowar :)
>
> Dlatego /między innymi/ warto kupić :-)))
>
> Ania

Pewnie!

Golonka, flaczki...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2007-04-02 07:43:40

Temat: Re: fasolka wyszła troche gorzkawa jakby cierpka
Od: "czeremcha " <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Panslavista <p...@w...pl> napisał(a):

> Witaj Aniu!
>
> Z instrukcji, która mówiła żeby nie napełniać wyżej niż 5cm od brzegu
> garnka, oraz jakich potraw nie gotować - z powodu wybiegania i pienienia
> się - zatykają zawór i zawór bezpieczeństwa, a wtedy szybkowar staje się
> groźny.

Tak, wszystko ok - ale to jest podana _górna_granica_ napełnienia
szybkowara.

To tak, jak ze znakami organiczenia prędkości - w sobotę byłam na
samochodowym wypadzie w kompletnie nie znane mi rejony. Droga - ba,
ścieżyna, murki z prawej, murki z lewej, kręta, pagórowata /podłoże
torfowe/ - i ograniczenie prędkości do setki na godzinę... Śmialiśmy się, że
jest to chyba granica krytyczna prędkości możliwej do osiągnięcia, a nie
zakaz jazdy szybciej niż owe 100.

W normalnym garnku też niewiele ugotujesz nalewając więcej niż 5 cm od góry.

A nie było w tej instrukcji podanej zalecanej ilości płynów? W mojej była.

> W podanych przez Ciebie przykładach my też gotujemy, ale oznacza to
> nadzór ustawiczny - ale nie zdarzyło Ci sie spalić garnka lub czajnika?

Nie trzeba nadzorować więcej ani mniej, niż gotując w normalnym garnku.

Aha, wczoraj gotowałam groch na grochówkę /nie moczony/ - mało tego,
rozgotowałam go nawet. I nic - żyję :-))) Ale w 6-litrowym szybkowarze wody
i grochu był może z litr.

Ania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

mazurek i sernik
naczynie do zapiekanek
Bażanciarnia w Poznaniu.
WEDLINY...
{kuchenne} Mam problem z paragonem ze sklepu i.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »