Data: 2005-07-25 19:05:10
Temat: Re: fast food czy restauracja
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"eM eL" <badbatz99@hotmailCUT_THIS_OUT.com> wrote in message
news:Mh4Fe.3233$sc3.2783@trnddc07...
> E tam...bzdura. Jest fasfood i fasfood...
> Jesli bedziesz w USA to odwiedz np. Hamburger Hamlet (glownie w Kaliforni)
> badz np.
> Fudruckers (w wiekszych miastach)
ale czy ten niby fast food nie jest z kelnerami? bo imo fast food to jest
takowa instytucja, gdzie nie ma kelnera, bo to juz fast nazwac nie mozna.
jesli jzu to wlasnie bedzie restauracja, tyle tylko, ze serwujaca tez
hamburgery,
ktore ew kojarza sie wlasnie z fast foodem.
(...)
Z tego co
> rozumiem, to Wietnamczycy i rozni inni pseudo-przedsiebiorcy fasfoddowi w
> PL (takze
> McDonalds) zrobili fast foodom baaaardzo zla reklame.
czy ja wiem, bylam kiedys w KFc w Krakowie, i powiem, ze czulam sie
jak w restauracji. Czysciutko, jedzonko smaczne, calkiem inne niz niestety
najblizsze mi KFC, gdzie bylam raz i na tym sie skonczylo....to samo McD.
Mnie sie bardziej wydaje, iz Polacy uwazaja ten rodzaj zywnosci
jako niezdrowa i stad to nastawienie.
iwon(k)a
|