Data: 2002-07-22 12:00:13
Temat: Re: felieton Mn - bojmy sie skinow
Od: "Duch" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Baaa! :-)
Pisalas "o mlodziezy" i bylo tam
o jakies dunskiej dziewczynie i o presji...
Wydaje mi sie ze mezczyzna/chlopak,
idac w "tym kierunku", moze sie stac takim "dresiarzem".
Dresiarz:
silny, umiesniony na sterdach,
najlepiej niech sprowadza kradzione samochody,
ma jakies (nienajstarsze) audi czy BMW.
Nie zaszkodzi miec przyciemniane szyby i basowy tlumik.
W sklepie trzeba wyciagnac portfel z duzym plikiem banknotow
(autentyczne - facet wyciagnal portfel specialnie nim zamachal,
a tam gdzies ze 2000, to nie-duzo ale efekt... ;-) ).
Ubranie to markowy dres, generalnie grozna postawa.
Z tym ze to taki stereotyp, moze sa rozne odmiany i klimaty...
Pozdrawiam, Duch
|