Data: 2005-05-10 11:37:07
Temat: Re: filtry uv w kremach
Od: "Yaga" <y...@R...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Anna M. Gidyńska" <a...@d...pl> napisał w wiadomości
news:4fp081l74eo4h3rdnenfjj24ql43esdgam@4ax.com...
> dermatolodzy są innego zdania. ale z drugiej strony, jesteś dorosła,
> możesz sama decydować o tym, co robisz, a czego nie. co prawda wybór
> kremu z filtrem wydaje mi się dość mało uciążliwym elementem dbania o
> siebie, ale co kto woli.
no ja sie zgadzam, że to mało uciążliwy element, ja nie mówię, że następny
krem taki nie będzie, ja się tak tylko zastanawiam na głos, bo do tej pory
jakos ten temat mi wybitnie umykał.
> jak wyżej - każdy robi tak, jak uważa. moja szanowna rodzicielka
> obśmiewała się ze mnie i z mojej niechęci do opalania oraz z
> upodobania do filtrów w kremach i balsamach, aż się okazało, że ma
> bielactwo i teraz to ona kupuje kremy z najwyższym możliwym filtrem.
Niechęc do opalania to tez mam, ale u mnie to raczej spowodowane tym,ze
bardzo trudno się opalam. Wobec czego jak gdzieś jadę, to jak się posmaruję
za mocnym faktorem (np 8) to w ogole się nie opalę ;)
> w tej chwili na pewno nie zaszkodzi ;)
No to pewnie za jakiś czas będę przeszukiwac archiwum w poszukiwaniu dobrego
kremu z filtrem :)
Pozdrawiam, Yaga
--
"Tanz - mein Leben - tanz
Tanz mit mir
Tanz mit mir noch einmal
In den puren Rausch der nackten Liebe"
|