Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia fizyka w praktyce czyli czajnik elektryczny

Grupy

Szukaj w grupach

 

fizyka w praktyce czyli czajnik elektryczny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 118


« poprzedni wątek następny wątek »

81. Data: 2010-10-17 20:10:18

Temat: Re: fizyka w praktyce czyli czajnik elektryczny
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 17 Oct 2010 21:51:51 +0200, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):

> A jak ma nie być stabilna biologicznie całkowicie jałowa (mikroby przez
> diafragmę nie przejdą)

Nawet Pasteurowi, który filtrowal wodę przez filtry ceramiczne, nie udało
się usunąć z wody wirusów...

> i całkowicie wyzbyta jakichkolwiek domieszek tak
> organicznych jak i nieorganicznych

Po przejsciu przez filtr zapewne tak, ale co dalej, w instalacji za
filtrem? Wyjaławiasz tę instalację? Opalasz palnikiem jej ujście za każdym
razem przed odkręceniem kurka?
Po dłuższym okresie używania instalacja jest obficie zagospodarowana przez
wirusy i bakterie, które m.in. fruwają w powietrzu oraz które wprowadzasz
tam, dotykając rękami czy naczyniami. Nie mówiąc o legionelli, żyjącej w
zaniedbanych (tj nie poddawanych sanityzacji) instalacjach ciepłej wody,
biorącej się dosłownie z powietrza...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


82. Data: 2010-10-17 20:11:19

Temat: Re: fizyka w praktyce czyli czajnik elektryczny
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> wrote in message
news:4cbb551c$0$22794$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik Panslavista napisał:
> "JaMyszka"<f...@g...com> wrote in message
> news:9b97dc5f-38c2-4d84-be71-ec6d6a44e841@c10g2000yq
h.googlegroups.com...
>
> To też wolę dać narządowi pracę niż męczyć go rodzeniem kamieni...

Kamienie moczowe nie powstają od wapnia i magnezu - ograniczenie
organizmowi dostaw magnezu to prosta droga do ciężkiego ograniczenia
wydolności układu nerwowego łącznie z mózgiem.
Jak masz problemy z kamieniami nerkowymi to masz najprawdopodobniej
skazę szczawianową - i to kwas szczawiowy musisz eliminować z diety a
nie wapń i magnez!

Mam skazę szczawianową, miewałem problemy z kamykami, od wielu lat
żłopię Muszyniankę w ilościach hurtowych i od wielu lay problemów z
kamieniami nie mam - gdzie indziej tkwiły przyczyny, nie w twardej wodzie.

--
Darek

A ja mam moczanową, a atak powodowały wody mineralne.
Podagra to choroba królewska, a do tego nadciśnienie max (278/237) i
cukrzyca 2 rodzaju (378).


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


83. Data: 2010-10-17 20:16:06

Temat: Re: fizyka w praktyce czyli czajnik elektryczny
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 17 Oct 2010 21:57:12 +0200, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):

> Mam skazę szczawianową, miewałem problemy z kamykami, od wielu lat
> żłopię Muszyniankę w ilościach hurtowych i od wielu lay problemów z
> kamieniami nie mam - gdzie indziej tkwiły przyczyny, nie w twardej wodzie.

Mój ojciec miał kamicę krzemianową. Nie wolno mu było spożywac produktów
zwierających krzemionkę - np truskawek, bo ich orzeszki ją zawierają. Itd.
Kamica wynika z niewydolności nerek raczej, nie ze składu wody i pokarmu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


84. Data: 2010-10-17 20:31:31

Temat: Re: fizyka w praktyce czyli czajnik elektryczny
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:svvzi5jnebr$.1vww1ixrjwmu8$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 17 Oct 2010 21:51:51 +0200, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):
>
>> A jak ma nie być stabilna biologicznie całkowicie jałowa (mikroby przez
>> diafragmę nie przejdą)
>
> Nawet Pasteurowi, który filtrowal wodę przez filtry ceramiczne, nie udało
> się usunąć z wody wirusów...
>
>> i całkowicie wyzbyta jakichkolwiek domieszek tak
>> organicznych jak i nieorganicznych
>
> Po przejsciu przez filtr zapewne tak, ale co dalej, w instalacji za
> filtrem? Wyjaławiasz tę instalację? Opalasz palnikiem jej ujście za każdym
> razem przed odkręceniem kurka?
> Po dłuższym okresie używania instalacja jest obficie zagospodarowana przez
> wirusy i bakterie, które m.in. fruwają w powietrzu oraz które wprowadzasz
> tam, dotykając rękami czy naczyniami. Nie mówiąc o legionelli, żyjącej w
> zaniedbanych (tj nie poddawanych sanityzacji) instalacjach ciepłej wody,
> biorącej się dosłownie z powietrza...

W RO masz filtr węglowo-srebrowy, jony srebra wyjaławiają wodę dla
paranoików mozna zamontować lampę UV. Legionelli nie ma, woda nagrzewa się
podczas przepływu przez lampę UV.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


85. Data: 2010-10-17 20:43:58

Temat: Re: fizyka w praktyce czyli czajnik elektryczny
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 17 Oct 2010 22:31:31 +0200, Panslavista napisał(a):

> jony srebra wyjaławiają wodę

3-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


86. Data: 2010-10-17 20:45:38

Temat: Re: fizyka w praktyce czyli czajnik elektryczny
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-10-15 16:32, Panslavista pisze:

>> Tu proste rozwiązanie twojego problemu:
>> http://www.galeriakuchenna.pl/index.php?id3=1&id4=12
&id5=1&pokaz=1&sid=c4577b35f04ab3a1df76d79985a0c72d
> Na dodatek można to postawić na biurku, jest kultowe.

Posiadaczom tej felernej kuchenki niepotrzebne. Ja muszę swoją nowo
nabytą przetestować, bo od wakacji jeszcze nie zaparzałam kawy. A na
biurku to chciałam postawić podgrzewacz kubka na USB, ale ponoć jest do
niczego, więc sobie darowałam zakup.

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


87. Data: 2010-10-18 00:13:44

Temat: Re: fizyka w praktyce czyli czajnik elektryczny
Od: "kogutek" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ale na ogół grzałka pod dnem ma większą
> sprawność od zanurzonej.
>
> Waldek
>
Udowodnij to albo będziesz musiał pocałować xelkę w tłustą dupę.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


88. Data: 2010-10-18 19:59:32

Temat: Re: fizyka w praktyce czyli czajnik elektryczny
Od: "E." <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aicha pisze:

> BTW, widzę, że lubisz być uwodzony przez złotoustych przedstawicieli
> firm ;) A np. Amwayowskie witaminy, spożywane przez amerykańskich
> koszykarzy - jako rzekoma gwarancja ich jakości. A co mają biedni
> spożywać, skoro sponsorem drużyny jest jeden z bossów Am...?
>

Tu się nie zgodzę.
12 lat temu dostałam w prezencie Amwayowskie multiwitaminy. Byłam w
ciąży i znajomi podarowali, jako że w 1. ciąży hemoglobina mi spadała mocno.

Miałam po tym tak dobre wyniki, że 2. paczkę sama zamówiłam. W dniu,
kiedy się urodziła córka miałam Hb 14,5. Nikt w to nie mógł uwierzyć w
szpitalu.
Więc... wypróbowałam i faktycznie działa. Ale drogie cholernie, więc
potem nie mialam potrzeby kupowania.

E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


89. Data: 2010-10-18 21:24:03

Temat: Re: fizyka w praktyce czyli czajnik elektryczny
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Sun, 17 Oct 2010 21:51:51 +0200, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):
>
>> A jak ma nie być stabilna biologicznie całkowicie jałowa (mikroby przez
>> diafragmę nie przejdą)
>
> Nawet Pasteurowi, który filtrowal wodę przez filtry ceramiczne, nie udało
> się usunąć z wody wirusów...

Bo filtr ceramiczny ma oczka rzędu ułamków mikrometra. Diafragma w
odwróconej osmozie ma oczka rzędu siatki krystalicznej ciał stałych -
ułamki nanometra. Jeśli nie przechodzą przez nią co większe cząsteczki
nieorganiczne to jak ma się zmieścić wirus? Pasteur miał co miał, za
jego czasów azot uzyskiwało się przez kriorektyfikację skroplonego
powietrza, obecnie do celów technicznych odcedza się go z tego powietrza
przez sitko, w temperaturze pokojowej pod ciśnieniem uzyskiwanym z
normalnego kompresora dostępnego w każdym warsztacie oponiarskim...
>
>> i całkowicie wyzbyta jakichkolwiek domieszek tak
>> organicznych jak i nieorganicznych
>
> Po przejsciu przez filtr zapewne tak, ale co dalej, w instalacji za
> filtrem? Wyjaławiasz tę instalację? Opalasz palnikiem jej ujście za każdym
> razem przed odkręceniem kurka?

Z głodu wszystko zdechnie, wypłukane zostanie - skoro tam ciągle pojawia
się przepływ sterylnej wody to jak coś ma się uląc i z czego niby?
Dzieworództwo? Z powietrza? Przecież to właśnie Pasteur obalił!

> Po dłuższym okresie używania instalacja jest obficie zagospodarowana przez
> wirusy i bakterie, które m.in. fruwają w powietrzu oraz które wprowadzasz
> tam, dotykając rękami czy naczyniami.

Ale nie ma dostępu powietrza, naczynia do których wlano były czyste -
nie ma mikrobów mogących się rozwinąć, jak się jeden czy dwa zaplątały -
nie ma co żreć, z głodu zdechną.

Nie mówiąc o legionelli, żyjącej w
> zaniedbanych (tj nie poddawanych sanityzacji) instalacjach ciepłej wody,
> biorącej się dosłownie z powietrza...

Brudnego, zakurzonego powietrza w długo nieczyszczonych instalacjach
pełnych kurzu zawierającego od groma materii organicznej w charakterze
papu dla mikrobów. A skoro Panslawiście w tej wodzie nic wyżyć nie
chciało to wniosek prosty - woda tak czysta że nie podtrzymująca
procesów życiowych. Trzeba do niej jeszcze trochę składników dodać żeby
życie było możliwe.

--
Darek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


90. Data: 2010-10-18 21:31:41

Temat: Re: fizyka w praktyce czyli czajnik elektryczny
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Sun, 17 Oct 2010 21:57:12 +0200, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):
>
>> Mam skazę szczawianową, miewałem problemy z kamykami, od wielu lat
>> żłopię Muszyniankę w ilościach hurtowych i od wielu lay problemów z
>> kamieniami nie mam - gdzie indziej tkwiły przyczyny, nie w twardej wodzie.
>
> Mój ojciec miał kamicę krzemianową. Nie wolno mu było spożywac produktów
> zwierających krzemionkę - np truskawek, bo ich orzeszki ją zawierają. Itd.
> Kamica wynika z niewydolności nerek raczej, nie ze składu wody i pokarmu.

Ale eliminując składniki z którymi sobie nerki nie radzą zmniejszamy
tempo krystalizacji kamieni - jest szansa że zamiast urosnąć w postaci
dużego krystalitu urośnie mały w postaci piasku i prawie niezauważalnie
opuści organizm - lepiej od czasu do czasu mieć z nerek wyrzucone trochę
błotka jak jeden kanciasty kamień.

A w ogóle podstawą w tym przypadku (niezależnie od rodzaju kamicy) jest
utrzymanie niskich stężeń wszystkiego w nerkach - czyli na tę ilość
odpadu pometabolicznego jaką organizm musi wyrzucić możliwie dużo wody -
wówczas nie przekraczamy stężeń od których zaczyna się krystalizacja.
Jak wody za mało - kryształy zaczynają rosnąć. Ale to elementarz każdego
kto kamyki miewa.

--
Darek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

wywar z miesa wolowego
gąski i przyprawy
BIALA...
JEST PAELLA...
Czemu beszamel/biały sos się nie zapiekł?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »