Data: 2005-03-18 15:23:58
Temat: Re: fryzjer w warszawye
Od: femme <f...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Najtańsze są takie zwykłe zakłady, często z czasów naszych mam jeszcze.
> Oczywiście można się naciąć, ale równie dobrze można się naciąć i za
> 60 zł :)
Dokladnie ! Mam znajoma fryzjerke, ktora pracuje w drogim salonie, a jak
kiedys ufarbowala mi wlosy, to na drugi dzien rano, latem z kapturem na
glowie bieglam do osiedlowego salonu i szukałam ratunku! I to nie byla
jej pierwsza wpadka! Niestety nie nauczylam sie na bledach, ale to
farbowanie to byla jej ostatnia stycznosc z moimi wlosami! A w tym malym
saloniku trafilam na fryzjera, u ktorego strzygę się od 4 lat, a innym
nie dam tknąć moich wlosow!
pozdrawiam
>>
>>
|