ACH ZAP[OMNIAŁAM O TYM NIESZCZĘSNYM KURCZAKU!
ja go zazwyczaj robię w tej galarecie, czyli pół na pół z rulonikami.albo
zużywam do krokietów.
K
kasiek napisał(a) w wiadomości: <9b13l9$u6n$1@zeus.man.szczecin.pl>...
>tak więc w odpowiedzi pisze szybciutko!
>
>żelatyna nie jest potrzebna. !!!
>zakupić 0,5 kg pazurków kurzych, całego kurczaka, włoszczyznę (jak do
>rosołu) po czym w wielkim garnku, na małym ogniu ugotowac to wszystko az
>składniki będą stosownie miękkie (wiem,że nie zapomnicie o
>przyprawach-standardowych więc nie wymieniam).
>Jak rosół będzie już w sam raz, przecedzamy go żeby był czysciutki,
gotowany
>na małym ogniu z pewnościa będzie też klarowny!!! co wysoko podniesie
jakość
>galaretek :))) tu proponuje odrobine tego rosołu włożyc do lodówki w celu
>sprawdzenia czy sie ładznie zetnie
>
>niech sobie ten przecedzony rosół stygnie a w tym czasie:
>plastry(cieniutkie) szynki-najlepiej nadaje się taka "blokowa" smarujemy
>odrobina musztardy i kładziemy na to ćwiartke jajka na twardo (toż to
>Wielkanoc), ćwiartkę ogóreczka korniszonego i smarujemy bardzo delikatnie
>majonezem, po czym zwijamy to w szyneczkowy rulonik. ruloniki układamy
jeden
>przy drugim, zalewamy rosołem (najlepiej jednak zimnym). w małych płytkich
>naczyniach. i do lodówki
>WARIACJE
>1 można w tą szynke włożyć sałatkę warzywną
>2 wokoło ruloników posypać kukurydzą, ogórkiem w occie, papryka lub czym
tam
>chcecie
>
>trochę to długie wyszło ale warto!tym bardziej,że nie jest to jakos bardzo
>pracochłone!
>smacznego!
>Kachna
>Joanna Wysocka napisał(a) w wiadomości:
><9b12v9$tv1$1@zeus.man.szczecin.pl>...
>>odpowiedz brzmi: TAK
>>tylko napisz jakiej zelatyny uzyc aby nie spotkac sie z prionami :)
>>Joanna
>
>
>