Data: 2006-01-13 10:38:53
Temat: Re: garnki
Od: "Basia" <b...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik > Ja mam mala zeliwna i jest bardzo dobra. Rodowd jej jest
> neiznany, bo ciotka mojego meza znalazla ja na
> smietniku...przyniosla do domu, umyla, naoiliwila i...sie
> okazalao, ze u nas, na pietrze w ich domu (nibymieszkanko) nie ma
> patelni. Wiec mi dala...pozniej dala mi taka ze sklepu, chyba z
> grubej stali i ta grubostalowa sie nie umywa do tej smietnikowej
> - najlepsze nalesniki sa z niej. I rozne inne rzeczy. Tylko
> trzeba byc z niezla krzepa w rece, by tym potrzadac etc....
Tej śmieciowej patelni zazdroszczę od paru lat:-) Niestety, sama na patelnię
na wysypisku nie trafiłam;-))
Tak w temacie patelni, to przejrzałam co tam mowi archiwum grupy i
znalazłam, że jakies 5 lat temu chwalono patelnie niemieckiej firmy WMF. Czy
są może nadal na grupie użytkownicy tych naczyn i mogą wyrazic swoja opinie
po latach?
pozdrawiam
Basia
|