From: "Basia" <b...@p...onet.pl>

>
> > Jezeli te pokrywki sa rzeczywiscie szczelne [czyli przysysaja sie do
gara,
> > to to sa chyba najlepsze garnki na swiecie.
>
Z tego duzego zestawu (elegance, czy jakos tak) babcia
> dala mi dwie sztuki. gotuje sie w nich normalnie, zadnej roznicy pomiedzy
> tymi garnkami a slubnym kompletem ze zlotem na pokrywkach;-) nie widze.
> Do tego z czasem na pokrywkach robia sie jakies takie przeparwienia stali,
> ze nie mozna juz przywrocic im pierwotnego blasku.
> Jak dla mnie- duzo szumu o nic, jakies certyfikaty, karty(urody
platniczych
> z tajemnymi kodami) a w rzeczywistosci normalne garnki.

Basiu, przytoczylas z mojego listu naistotniejszy fragment.
Z Twojego listu wynika, iz poza tym, ze te pokrywki maja termostat, nie
posiadaja przyssawek [specjalny rant pod pokrywka [taki wlasnie maja te
chinskie gary].

Jednym slowem, Jarku, dobrze sie przyjrzyj przede wszystkim pokrywkom!!!
One musz miec specjalna przyssawke od spodu, a z kolei garnetk musi byc tak
wyprofilowany u gory, by to zasysalo! i pokrywka byla przyssana do gara ok.
kilkunasto-dziesieciu minut po odlaczeniu zrodla ogrzewania.
barbara
barbara




--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia