Dnia Wed, 10 Sep 2008 00:53:43 +0200, JerzyN napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 10 Sep 2008 00:42:53 +0200, JerzyN napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 10 Sep 2008 00:10:51 +0200, JerzyN napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Tue, 09 Sep 2008 23:23:59 +0200, JerzyN napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>> [...]
>>>>>>>> "Nieznajomość prawa nie przemawia na korzyść obywatela" :-)
>>>>>>>> Znasz to? Jest analogia.
>>>>>>>> Jak się kogoś tępi (bo nie można tego nazwac oceną), to trzeba się
>>>>>>>> przygotowac merytorycznie, a nie wypalać z lonta w gonta.
>>>>>>> "Nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności karnej"
>>>>>>> Jakaś ty tępa:
>>>>>>> http://www.google.pl/search?q=Nieznajomo%C5%9B%C4%87
+prawa+nie&sourceid=navclient-ff&ie=UTF-8&rlz=1B2GGG
L_pl___PL220
>>>>>> Ciemniaku, ja znam tak, jak napisałam. I koniec. Jak ci się nie podoba, to
>>>>>> sobie w pokoiku ściany powyklejaj twoim cytowanym hasełkiem - będziesz
>>>>>> wreszcie usatysfakcjonowany życiowo.
>>>>> Znów cię mężuś opuścił dla kolejnej misji? Gdzie tym razem wylądował?
>>>>> Irak? Afganistan?
>>>>> ;-)
>>>> W łózku. Po dniu cięzkiej pracy, w odróżnieniu od ciebie.
>>> Pan major dorabia do renty na parkingu jako stróż nocny?
>>
>> Stróż nocny, jak nazwa wskazuje, pracuje w nocy. Teraz jest noc, a mój mąż
>> ŚPI. Coś jeszcze cię dręczy?
>>
>>>> Nie dla wszystkich łózko jest do używania tylko nocą, niektórzy/re używają
>>>> go także w dzień, a wieczorem sobie mogą posiedzieć w necie. Mają ten
>>>> luksus - męża dostępnego całą dobę. Nie na misji :-)
>>> Znaczy się inwalida.
>>
>> Nie, po prostu na swoim.
>>
>>>> W główce ci się nie miesci takie bezeceństwo, co?
>>> Fuj. Nie ma nóżki?
>>> ;
>>
>> Ma dwie i trzecią najdłuższą, ciumlu.
>
> Poziom byłej nauczycielki szkoły powszechnej.
> ;

Dostosowuję się do moich rozmówców - zawsze. To nauczycielski zwyczaj -
staram sie być dobrze zrozumiana, na tym kiedyś polegała moja praca :-)

--

"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem