> > > > Hej ludziska i ludzinie,
> > > >
> > Będę robił jutro, o ile szef nie postanowi inaczej i nie będę miał czasu
> > na zakupy.
> napisz jak wyszlo! Pozdrowienia dla szefa :-)

jako, że szefa zmogła grypa wydobyłem się z roboty punktualnie. Jadło
zmajstrowałem wg przepisu, odważone. Tylko zamiast cheddaru dałem goudę
(cheddaru nie lubię) z cracersami Tuc i dodałem oregano do jarzyn, bo mi
tak pasowało. Pomidory wyszły z puchy, bo nie chciało mi się innych
szukać, a w moim rodzimym sklepie gdzie na zakupach byłem, znalazłem
tylko holenderskie blade twarze.
Wyszło świetne! Proporcje chyba będę musiał zmienić, bo wyszła góra
jarzyn i nie taka górka soczewicy. Następnym razem dam trochę mniej
jarzyn, bo wyszły z tego dwa gary zapiekanki, które zostały zeżarte
przez 5 osób (wg propozycji z ryżem, ale gotowanym w rosole). Znaczy
jeden gar jeszcze się ostał i mam nadzieję, że mi coś zostawią.

Waldek