Data: 2004-01-12 18:53:49
Temat: Re: głodówki
Od: "Finka" <f_inka@nospam_interia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Posrednik" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:btukha$nbn$1@nemesis.news.tpi.pl..
.
> Nie daj sie zwariować, sluchaj organizmu i jedz kiedy masz ochotę.
Głodówka
> napewno nie jest tym stanem , o którym marzy jakikolwiek zywy organizmy.
> Gdyby tak było, to w procesie ewolucji juz dawno bysmy wyksztalcili w
sobie
> zdolnosc fotosyntezy lub absorbcji enegrii promieniowania
> elektromagnetycznego :)
> Jedz optymalnie i ciesz się smakiem potraw, a glodowke zostaw tym,
> co uwielbiaja jak moga sobie regulowac strumien wody z ziołami
> wypelniajacy im jelita "pod prąd":)
Ależ ja się z Tobą zgadzam ;)))))
Chciałam pokazać Hafsie, że to co wyprawia jej organizm nie jest niczym
złym.
Absolutnie nie namawiam nikogo na głodówki!
Myślę, że taki "nieoczyszcony" organizm też całkiem przyjemnie sobie żyje.
Pisząc o lewatywach odpowiadałam na pytania wątpliwości Grażyny.
Skąd taka złośliwość? :))))))))
pozdrawiam cieplutko
|