Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> wrote:

>"Przyjmuje się, że tłuszcze podawane w ciągu doby z pożywieniem powinny
>pokrywać zapotrzebowanie na substancje niezbędne do wytwarzania lipidów
>budulcowych oraz dostarczać CO NAJMNIEJ 30% potrzebnej energii."

Co najmniej 30% to nie to samo co 70% czy ile tam zaleca optymalna. Poza
tym nie widzę, czemu skrypt dla studentów przed dyplomem miałby być
bardziej autorytatywnym źródłem informacji niż oficjalne zalecenia
organizacji rządowych i pozarządowych.

>Ludzie myślący (nie dotyczy to jednego na B)

No jasne, z definicji nikt nieoptymalny nie może być myślący, prawda?

Tak to jest gdy brakuje argumentów... stać Cię już tylko na personalne
podszczypywanie.

> mogą podumać nad tekstem ze strony 83:
>"Niezależnie od wieku u zdrowych ludzi komórki tkanki mięśniowej pokrywają z
>utleniania kwasów tłuszczowych około 60% zapotrzebowania energetycznego po
>posiłkach, natomiast w okresach międzytrawiennych aż 80%."

Powtarzasz to samo jak papuga. Nigdy nie twierdziłem inaczej; tylko że
ta sytuacja dotyczy normalnej, codziennej aktywności człowieka, a nie
wysiłku sportowego. O nim Twój skrypt najwyraźniej już nic nie mówi i
dlatego pewnie tak się kompromitujesz za każdym razem gdy zabierasz głos
na ten temat.

--
Bezz