Data: 2005-06-06 12:11:53
Temat: Re: golenie pod pachami u panow
Od: "Kroofka" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> No bez przesady. Wygolone męskie pachy to nie powód, żeby sięgać po
> argumenty z gatunku "ciota". Depilacja pach nie jest oznakiem
> metroseksualności, czy przesadnego zadbania. Większość mężczyzn, których
> znam, goli pachy nie dlatego, że chcą wyglądać ładniej, estetyczniej, itp.
> tylko dlatego że depilacja jest jednym ze sposobów na problem pocenia.
> Mężczyźni generalnie poca się obficiej i zapach mają ostrzejszy, a włosy
> potęgują ten efekt. Depilacja nie zastapi higieny, ale znacznie jej
pomaga.
> No ale żeby od razu ciota...
W moim środowisku (Kraków, UJ) jedynymi mężczyznami, którzy rzeczywiście
mają ogolone pachy, są geje. ŻADEN inny facet któremu zdarzyło mi się
zajrzeć (przypadkiem lub nie) w te rejony, nie miał tam łyso. Przyznam
szczerze, że łysa pacha u fajnego, interesującego powierzchownością faceta
"wstrząsnęłaby mną".
Ja nie wiem, skąd Wy dziewczyny bierzecie tych wydepilowanych
ojców/mężów/nawet dziadków jak wynika z poprzednich postów. Nie wiem, może
mówicie o jakimś delikatnym przycinaniu włosów pod pachami, a ja rozumiem
'golenie na zero'? Boshe, mam nadzieję że nie doczekam dnia, gdy będę
współnie z moim lubym pod prysznicem golić pachy/nogi/bikini<wow> Kto wie co
przyniesie nam przyszłośc, kto wie...
Kroofka
|