Data: 2005-06-06 16:05:40
Temat: Re: golenie pod pachami u panow
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kroofka pisze:
> nie widuję podobnych "zniewieściałości" - bo tym jest dla mnie męska
> depilacja.
Naprawdę nie docierają do Ciebie argumenty, że nie chodzi o_wygląd_, lecz
o_higienę_?
Nie rozumiem, dlaczego mężczyzn, którzy golą pachy w tym samym celu, w jakim
używają mydła i dezodorantów*, określasz jako zniewieściałych czy wręcz jako
cioty?
* a może to też oznaka zniewieściałości? o wodach po goleniu i perfumach nie
wspomnę :-/
> Myślę że to kwestia kłopotów z tożsamością
> własnej płci, ale to już inna bajka i w tym miejscu - NTG.
Tym bardziej, że to co teraz napisałaś, jest totalną bzdurą.
Od kiedy to homoseksualista ma problemy z tożsamością własnej płci?
> A o tych, co się jednak golą, mogę mieć przecież takie
> zdanie, jakie chcę:/
Czy ja też mogę mieć równie "sympatyczne" zdanie o tych, co się nie golą?
Nooo, mogę?
Współczuję Ci zatem faceta-niechluja :->
--
PozdrawiaM
|